Przed sądem w Madrycie rozpoczął się w poniedziałek proces byłego szefa MFW Rodrigo Rato, który wraz z 65 innymi osobami jest oskarżony o sprzeniewierzenie funduszy hiszpańskiej grupy bankowej Bankia za pomocą służbowych kart kredytowych.
"Złodzieje", "Bandyci" - krzyczał 65-letni emerytowany kierowca Antonio Hernandez, gdy Rato i inni oskarżeni wchodzili do budynku sądu. Mężczyzna oskarża ich o "zrujnowanie życia" tysiącom drobnych klientów oszczędzających w bankach tak jak on.
Oprócz Rato oskarżonymi są szefowie i członkowie rad nadzorczych w banku Caja Madrid, jednej z kas oszczędnościowych, które w 2011 roku w wyniku fuzji utworzyły grupę Bankia. Wydali oni na cele prywatne, w rodzaju safari w Afryce czy zakup biżuterii i innych artykułów luksusowych, około 12 mln euro w latach 2003-2012.
Rato w latach 2004-2007 był dyrektorem zarządzającym MFW i ważną postacią w rządzącej w Hiszpanii konserwatywnej Partii Ludowej (PP). Do 2004 roku był wicepremierem ds. gospodarczych i ministrem gospodarki, a w skład rządu po raz pierwszy wszedł w 1996 roku.
Skandal związany z używaniem korporacyjnych kart bankowych wybuchł w styczniu 2015 roku i pociągnął za sobą wystąpienie z Partii Ludowej Rato, który był człowiekiem stojącym blisko przywódcy PP i premiera Mariano Rajoya.
Przewiduje się, że proces potrwa do grudnia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rozpoczął się proces byłego szefa MFW oskarżonego o defraudację