Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Jeszcze kilka dni, do 22 czerwca potrwają konsultacje publiczne w sprawie tak zwanego pakietu tytoniowego, czyli projektu ustawy, która ma uszczelnić system podatkowy w zakresie obrotu suszem tytoniowym.
Szacuje się, że szara strefa na rynku wyrobów tytoniowych w Polsce wynosi nadal około 15 procent konsumpcji. Proponowane zmiany mają także ułatwić prowadzenie działalności legalnym podmiotom, które tym suszem handlują
- Rok temu mieliśmy około 300 zmian ustawie o podatku akcyzowych. W efekcie wprowadzonych ograniczeń liczba podmiotów została ograniczona do 15. Wprowadziliśmy wymóg posiadania tzw. zabezpieczenia akcyzowego, którego wartość zależy od ilości suszu kupowanego od plantatorów. Zabezpieczenia będą mogły być wnoszone również w postaci hipotek, a nie tylko środków finansowych, jak było dotychczas - mówi wiceminister finansów Wiesław Janczyk.
To spowoduje, że na rynku będzie mogło znaleźć się więcej podmiotów skupujących susz - wyjaśnia Janczyk.
Kluczowy jest monitoring
Ministerstwo Finansów chce także monitorowania tego rynku.
- Od momentu powstania produktu na plantacji, po przez magazynowanie, eksport - wylicza.
Przemysław Noworyta z Polskiego Związku Plantatorów w Krakowie mówi, że monitorowanie obrotu suszem tytoniowym nie będzie bardzo dużym obciążeniem dla plantatora. Zwraca uwagę na inne dolegliwości.
- Związane na przykład z możliwością komisyjnego zniszczenia plantacji przez odpowiednią komisję. To jest rzeczywiście coś nowego, w sytuacji, gdy plantator zadeklaruje odpowiednie działki, a następnie posadzi tytoń na innych działkach, albo na działkach powiększonych o więcej niż 10 proc. od tych które zadeklarował, wtedy może dojść do komisyjnego zniszczenia nadwyżek. Podobnie stanie się, jeśli bez wpisu do rejestru będzie sadził tytoń, to ta plantacja zostanie z niszczona - mówi.
Co z niezapłaconymi fakturami
Jeśli chodzi o szarą strefę, to dotychczasowe regulacje bardzo ją już ograniczyły. Akcyza na susz tytoniowy istnieje - przypomina Noworyta. Zdaniem plantatorów dziś na tym rynku jest problem nierzetelnych kupców.
- Ci, którzy kupują tytoń, a za niego nie płacą. Właśnie teraz mamy taką sytuację ze zbioru na 2016 rok, gdzie mamy niezapłacona faktury z września od niektórych pośredników. Oni są legalnie zarejestrowani. A długi sięgają wielu milionów. Chcielibyśmy takie podmioty wykreślić z tego rejestru - dodaje.
Polski Związek Plantatorów Tytoniu uważa, że to powinno poprawić sytuację. Popiera propozycje ułatwiające wchodzenie na rynek firm skupujących susz tytoniowy. Polska produkuje dziś 30 tysięcy ton tytoniu, najwięcej w Unii Europejskiej. Uprawą niezwykle pracochłonnego tytoniu zajmuje się około 15 tysięcy rolników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rząd bierze się za szarą strefę w obrocie tytoniem