Sprzedaż detaliczna w kwietniu, liczona w cenach stałych, wzrosła o 5,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2015 roku, a w ujęciu miesiąc do miesiąca spadła o 0,3 proc. - podał GUS. Eksperci oceniają, że dobrze to wróży dynamice wzrostu gospodarczego w drugim kwartale br.
Największy wzrost miesiąc do miesiąca zanotowano natomiast w kategorii: tekstylia, odzież, obuwie - 16,8 proc., meble, RTV, AGD - o 9,4 proc. oraz prasa, książki, pozostała sprzedaż w wyspecjalizowanych sklepach - o 9,2 proc.
Z danych GUS wynika, że sprzedaż detaliczna w kwietniu, liczona w cenach bieżących, wzrosła o 3,2 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,3 proc.
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek zwróciła uwagę, że po bardzo słabych, marcowych wynikach sprzedaży detalicznej, w kwietniu wskaźnik ten zdecydowanie się poprawił. - Duże wahania dynamiki (...) sprzedaży detalicznej są podyktowane tegorocznym kalendarzem świąt wielkanocnych, który zmienił wielkość zamówień krajowych i zagranicznych, a także wpłynął na liczbę dni roboczych i handlowych w poszczególnych miesiącach - zaznaczyła.
- Efekty te będą jeszcze widoczne w kolejnych miesiącach, gdyż w tym roku maj ma dwa długie weekendy - zauważyła.
- Wysokie wyniki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w kwietniu dobrze wróżą dynamice wzrostu gospodarczego w drugim kwartale br. Przy czym jednocześnie wskazują, że podstawą wzrostu gospodarczego pozostanie konsumpcja. Będzie ona wspierana poprawiającą się sytuacją na rynku pracy oraz programem 500+, w ramach którego gospodarstwa domowe już są zasilane pieniędzmi i będą zapewne te pieniądze wydawać - dodała Kurtek.
Również ekspert Pracodawców RP Łukasz Kozłowski zauważył, że czwartkowe dane GUS "pozwalają z większym optymizmem oceniać aktualny stan koniunktury gospodarczej w Polsce". - Relatywnie wysoki wzrost sprzedaży detalicznej i produkcji sprzedanej przemysłu w ujęciu rok do roku był dodatkowo wspierany przez niską bazę z kwietnia 2015 r., kiedy to mieliśmy do czynienia ze szczególnie niską, na tle pozostałych miesięcy, dynamiką wzrostu obu tych wskaźników - zaznaczył.
Dane GUS - jak podkreślił Kozłowski - wskazują ponadto na "stopniowe wygasanie procesów deflacyjnych po stronie cen producenckich". - Ceny produkcji sprzedanej polskiego przemysłu obniżają się w najwolniejszym tempie od początku roku. Zmniejszyły się one w ujęciu rok do roku jedynie o 1,2 proc., podczas gdy w marcu spadek ten wyniósł - po najnowszej rewizji wcześniejszych odczytów - 1,9 proc. - ocenił Kozłowski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Solidny wzrost sprzedaży detalicznej w kwietniu