Przez wszystkie giełdy na świecie przetoczyła się fala spadków. Ta sesja pozostanie w pamięci wielu inwestorów. Kilkuprocentowe spadki dotknęły giełdy od USA, przez Azję i Europę nie omijając Warszawy. Już wcześniej analitycy widzieli niepokojące sygnały, ale wydaje się, że rynek je bagatelizował.
- Zaczęło na Wall Street. S&P 500 stracił na zamknięciu ponad 4 proc.
- Jak w takim krajobrazie odnajduje się polska giełda? Niestety, nie najlepiej.
- Skala wyprzedaży w Warszawie jest sporo większa niż na rynkach europejskich, a warszawski WIG20 tracił najmocniej ze wszystkich europejskich benchmarków zrzeszających spółki o największej kapitalizacji.
- Wszystkie indeksy sektorowe GPW świeciły dziś na czerwono, a najsłabiej radził sobie sektor paliwowy
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Spadki na giełdach od USA, przez Azję i Europę. GPW najsłabsza w regionie