XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Styczniowa podwyżka stóp prawie pewna

Styczniowa podwyżka stóp prawie pewna
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

O tym, że RPP na zaczynającym się jutro posiedzeniu podniesie stopy procentowe, ekonomiści byli przekonani już przed dwoma miesiącami. Kolejne kroki rady nie są takie oczywiste

Wystarczył miesiąc, by ekonomiści mocno ograniczyli oczekiwania podwyżek stóp procentowych - pisze "Parkiet". Jeszcze kilka tygodni temu nie brakowało głosów, że w tym roku główna stopa Narodowego Banku Polskiego, która teraz jest na poziomie 5 proc., może wzrosnąć nawet do 6 proc., co oznaczało cztery podwyżki stóp. Teraz mówi się o najwyżej dwóch-trzech, z tym, że nawet druga wcale nie jest pewna.

Podobnie sytuację ocenia rynek. Kwotowania kontraktów terminowych na stopy procentowe wyceniają teraz o jedną podwyżkę stóp mniej niż oczekiwano jeszcze miesiąc temu.

Panuje niemal powszechna zgoda, że Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się podnieść stopy procentowe na posiedzeniu, które zaczyna się jutro. O takiej możliwości analitycy mówili już w listopadzie.

- Wtedy rada podniosła stopy o 25 punktów bazowych, a nie o 50, chociaż większa podwyżka dałaby się uzasadnić szybko rosnącą inflacją - mówi Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ. W listopadzie GUS podał, że październikowa inflacja podskoczyła do 3 proc., pierwszy raz od ponad dwóch lat wyraźnie przekraczając cel RPP, który wynosi 2,5 proc.

- Fakt, że rada nie zdecydowała się w listopadzie na większą podwyżkę, oznacza, że wówczas właściwie przesądzono, że stopy ponownie wzrosną w styczniu - mówi Dariusz Winek.

Zdaniem większości ekonomistów podwyżka stóp w tym tygodniu jest dodatkowo uzasadniona o tyle, że najbliższe dane o inflacji nie będą korzystne. W styczniu i lutym prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z dalszym przyspieszeniem tempa wzrostu cen. - Jeśli RPP chce działać zgodnie z zasadą reagowania na przyszłe dane, to styczeń jest dobrym momentem na podwyżkę - ocenia Agnieszka Decewicz, ekonomistka Banku Pekao.

Według Rafała Beneckiego z ING Banku Śląskiego, są jednak argumenty, które mogą skłonić RPP do przesunięcia podwyżki stóp procentowych na następne posiedzenie - w lutym. - Nie wyglądałoby dobrze, gdyby nasza rada zdecydowała się w środę na zacieśnienie polityki pieniężnej, a kilka godzin później amerykański Fed obniżył stopy - zwraca uwagę ekonomista.

We wtorek i środę odbywa się bowiem również regularne posiedzenie amerykańskiego Komitetu Otwartego Rynku. Zachodni analitycy oceniają, że może na nim dojść do obniżenia głównej stopy w USA nawet o 50 punktów bazowych. W ubiegłym tygodniu Fed zdecydował się na nadzwyczajną obniżkę o 75 punktów.

- Turbulencje na światowych rynkach sprawiły, że oczekiwania co do wysokości stóp na świecie zmieniły się. Jeśli chodzi o sytuację w kraju, to warto pamiętać, że dane za grudzień z punktu widzenia RPP były uspokajające - mówi Rafał Benecki. Zarówno wyniki przemysłu, jak i sprzedaży detalicznej były niższe od oczekiwań. Jednocześnie niższa od prognoz była dynamika płac w sektorze przedsiębiorstw.

Ekonomista ING BSK przyznaje, że nawet jeśli RPP nie zdecyduje się na podwyżkę stóp w styczniu, to zrobi taki krok miesiąc później.

Co czeka nas po oczekiwanej przez większość podwyżce w styczniu? - Dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej u nas będzie zależało w dużej mierze od tego, czy Europejski Bank Centralny zdecyduje się na obniżkę stóp - mówi Jarosław Janecki, ekonomista Societe Generale. Jego zdaniem, RPP nie będzie chciała dopuścić do zbyt dużej różnicy w wysokości stóp u nas i w strefie euro (patrz ramka niżej), ale jeszcze w marcu zdecyduje się na podniesienie stóp.

Nawet ci analitycy, którzy spodziewają się większej liczby podwyżek, nie uważają już, że będą one następować szybko. - Podwyżki nie będą skumulowane w pierwszych miesiącach roku. Będą bardziej uzależnione od napływających danych makroekonomicznych oraz projekcji inflacji opracowywanych w NBP - ocenia Agnieszka Decewicz z Pekao.

Informacje o możliwości postawienia prezesa Sławomira Skrzypka przed Trybunałem Stanu to "bezpodstawne spekulacje" - uznał Narodowy Bank Polski. W sobotę biuro prasowe banku wydało oświadczenie w tej sprawie.

Chodzi o zarzuty, jakie skierował pod adresem prezesa i zarządu NBP wiceprezes Jerzy Pruski, który w miniony czwartek zrezygnował ze stanowiska. Według niego, przeprowadzone zmiany organizacyjne naruszają ustawę o NBP. Gdyby tak było, szefowi banku centralnego groziłaby odpowiedzialność konstytucyjna. "Parkiet" napisał o tym w piątek.

"NBP jest w posiadaniu ekspertyz uznanych autorytetów prawnych w pełni potwierdzających zgodność przyjętych rozwiązań organizacyjnych z ustawą o NBP" - zakomunikowało tymczasem biuro prasowe banku.

W oświadczeniu zaznaczono, że "pojawiające się w mediach rozważania o możliwości postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu należy ocenić jako próbę naruszenia zagwarantowanej konstytucyjnie niezależności banku centralnego". Według banku "eskalacja komentarzy i spekulacji dotyczących działań prezesa i zarządu nie sprzyja realizacji ustawowych zadań NBP".

Ograniczeniem dla podwyżek jest rosnąca różnica w wysokości stóp w Polsce i na Zachodzie

Ten problem wskazywał w niedawnym wywiadzie dla "Parkietu" Andrzej Sławiński, członek Rady Polityki Pieniężnej. Powiedział, że stopy należy podnosić w sposób "zdecydowany, ale rozważny". Według niego, "jednym z powodów, które skłaniają do rozwagi, jest rosnący dysparytet stóp procentowych pomiędzy Polską i strefą euro".

Chodzi o to, by różnica w oprocentowaniu pomiędzy Polską a innymi krajami - przede wszystkim strefą euro - nie była zbyt duża. Gdy bowiem inwestorzy oceniają, że tak się dzieje, są skłonni pożyczać pieniądze na rynkach z niskimi stopami procentowymi (w tym wypadku w strefie euro), by lokować je tam, gdzie obowiązują wysokie stopy.

Spowodowany tym napływ kapitału może się przyczyniać do szybkiej aprecjacji waluty kraju o wysokich stopach procentowych. Dzięki mocniejszej walucie importowane towary stają się relatywnie tańsze, co przyczynia się do osłabienia presji inflacyjnej. Z drugiej jednak strony, pogarsza się pozycja eksporterów, co może prowadzić do pogorszenia dynamiki całej gospodarki. To wszystko sprawia, że poczynania naszej RPP w coraz większym stopniu mogą w najbliższym czasie zależeć od tego, co będą robiły główne banki centralne na świecie. Amerykańska Rezerwa Federalna zdecydowała się na dużą redukcję stóp w minionym tygodniu. Nie brakuje opinii, że kolejne cięcie będzie miało miejsce na regularnym posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku w tym tygodniu. Ton zmienił również Europejski Bank Centralny. Jeszcze stosunkowo niedawno jego przedstawiciele sugerowali, że stopy w strefie euro będą rosły. Teraz jednak coraz częściej mówi się o tym, że EBC będzie je obniżać, by pomóc gospodarce unii walutowej uchronić się przed skutkami spowolnienia w Stanach Zjednoczonych. Gdyby Rada Polityki Pieniężnej pod kierownictwem Sławomira Skrzypka kontynuowała swój kurs stopniowych podwyżek stóp procentowych, już za kilka miesięcy moglibyśmy znaleźć się w sytuacji podobnej do tej sprzed kilku lat, gdy znaczące podwyżki doprowadziły do bardzo dużej aprecjacji naszej waluty, ale i spadku dynamiki PKB.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Styczniowa podwyżka stóp prawie pewna

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!