Theresa May ws. brexitu otrzymała dotkliwy cios spoza Unii

Theresa May ws. brexitu otrzymała dotkliwy cios spoza Unii
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Norwegia może żądać renegocjacji swoich umów z Unią Europejską, jeżeli Bruksela zgodzi się na wymagania Londynu w sprawie handlu ze Wspólnotą po brexicie - donosi brytyjski "The Guardian".

"Theresa May otrzymała podwójny cios w kwestii brexitu, jako że UE zaostrzyła swoje warunki okresu przejściowego, a Norwegia nieoficjalnie ostrzegła Brukselę, że przyjęcie żądania Wielkiej Brytanii odnośnie do +specjalnej+ umowy handlowej może skłonić ją (Norwegię) do porwania na strzępy własnych umów z blokiem" - pisze "Guardian".

"Nordycka interwencja" to świeża przeszkoda dla premier May, która chce "głębokiego, specjalnego partnerstwa" z UE - tłumaczy gazeta. Norwegia wnosi do budżetu Wspólnoty większe wpłaty "na głowę" niż Wielka Brytania i akceptuje swobodny przepływ osób w zamian za dostęp do jednolitego rynku, a nie ma prawa głosu w instytucjach UE.

Cytowany przez "Guardiana" wysoki rangą urzędnik z Norwegii stwierdził, że Norwegowie "przyglądają się temu bardzo uważnie, żeby mieć pewność, że nie dajemy Wielkiej Brytanii o wiele korzystniejszej umowy". Rzecznik rządu odmówił komentarza.

Z dokumentu dotyczącego postulatów UE wobec okresu przejściowego dla Wielkiej Brytanii, do którego dotarł dziennik, wynika, że UE będzie nalegać na utrzymanie swobody przepływu osób, a po brexicie - na objęcie umową o prawach obywatelskich wszystkich osób, które przeprowadzą się do Wielkiej Brytanii do końca 2020 roku.

Czytaj także: Unia Europejska zaostrza stanowisko ws. brexitu. Polska na tym zyska?

Kiedy uruchamiano artykuł 50, Londyn chciał, żeby prawa obywatelskie ograniczyć do osób, które sprowadzą się na wyspę do końca marca 2017 roku - przypomina "Guardian".

Bruksela chce również, żeby Londyn mógł dalej korzystać z przywilejów wynikających z umów handlowych między UE a krajami trzecimi tylko po uzyskaniu "autoryzacji" Brukseli. Wielka Brytania ma też w praktyce pozostać związana wspólną polityką rybołówstwa - jak już wcześniej dowiedział się dziennik.

Urzędnicy UE obawiają się, że jeśli Wielka Brytania wycofa się ze wspólnej polityki rybołówstwa, Norwegia może w przyszłych negocjacjach na temat połowu ryb stać się bardziej wymagająca.

Szanse na ustalenie warunków okresu przejściowego do marca, jak życzyłaby sobie Wielka Brytania, są według UE niewielkie - dodaje "Guardian".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Theresa May ws. brexitu otrzymała dotkliwy cios spoza Unii

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!