Unijni szefowie MSZ apelują o nowe sankcje wobec Rosji

Unijni szefowie MSZ apelują o nowe sankcje wobec Rosji
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Część ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Unii Europejskiej opowiedziało się w piątek na nieformalnym spotkaniu w Mediolanie za nowymi sankcjami wobec Rosji, aby ukarać ją za wtargnięcie rosyjskich żołnierzy na wschodnią Ukrainę.

Dzień wcześniej władze Ukrainy oświadczyły, że na jej terytorium weszły rosyjskie wojska wyposażone w ciężką broń. NATO sądzi, że na Ukrainie działa obecnie ponad tysiąc rosyjskich żołnierzy.

"Musimy obawiać się sytuacji, wobec której stoimy; znajdujemy się w środku drugiej w ciągu roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę" - powiedział szef szwedzkiej dyplomacji Carl Bildt, odnosząc się do kwietniowej aneksji Krymu przez Moskwę.

"Widzimy jednostki regularnej armii rosyjskiej ofensywnie działające na ukraińskim terytorium i przeciwko ukraińskiej armii. Musimy nazwać rzeczy po imieniu" - dodał szwedzki dyplomata.

Z kolei minister spraw zagranicznych Luksemburga Jean Asselborn podkreślił, że aby ukarać Rosję za pójście "złą drogą", powinny być rozpatrzone wszystkie opcje oprócz militarnej.

"Unia Europejska powinna być gotowa na nowe posunięcia przeciwko Rosji, gdyż sytuacja pogarsza się" - uważa szef estońskiego MSZ Urmas Paet.

W obliczu działań Rosji na Ukrainie UE musi zrewidować swoją wieloletnią politykę bezpieczeństwa i inwestycji - powiedział holenderski minister spraw zagranicznych Frans Timmermans. "Musimy przemyśleć politykę stale malejących wydatków na obronę" - podkreślił.

Żaden z ministrów spraw zagranicznych państw UE nie skonkretyzował, czego mogą dotyczyć nowe sankcje.

Za sankcjami wobec Rosji opowiedział się też prezydent Rumunii Traian Basescu. Uważa on, że członkowie NATO powinni dozbroić ukraińską armię.

"Jeśli członkowie NATO nie pomogą ukraińskiej armii, z jej wyposażeniem, iluzoryczne jest myślenie, że ukraiński rząd ma jakieś szanse" - oznajmił w piątek w Bukareszcie Basescu.

Sceptycyzm wobec nałożenia nowych sankcji na Rosję wyraził premier Słowacji Robert Fico, dodając, że opowiada się za "dyplomatycznym uregulowaniem" konfliktu.

"Jestem sceptyczny wobec sankcji" - powiedział w piątek w Bańskiej Bystrzycy na uroczystościach z okazji 70. rocznicy powstania słowackiego. Zdaniem socjaldemokratycznego premiera sankcje "hamują wzrost gospodarczy Słowacji i całej Unii Europejskiej".

"Zawsze apelowałem o rozwiązania dyplomatyczne i będę tak robić jutro w Brukseli" - podkreślił.

Na sobotnim szczycie w Brukseli przywódcy państw UE zdecydują, kto zostanie szefem unijnej dyplomacji i przewodniczącym Rady Europejskiej. Będą też rozmawiać o konflikcie na Ukrainie i sankcjach wobec Rosji.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Unijni szefowie MSZ apelują o nowe sankcje wobec Rosji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!