XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

W Rosji możliwa recesja; szykuje się ekonomiczna konfrontacja

W Rosji możliwa recesja; szykuje się ekonomiczna konfrontacja
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Sankcje, które UE nakłada na Rosję pogłębią problemy jej gospodarcze i prawdopodobnie wepchną ją w recesję; nic nie wskazuje jednak na to, że doprowadzą do zmiany polityki Kremla - uważa dr Szymon Kardaś z OSW. Jego zdaniem Moskwa szykuje się na konfrontację.

"To są sankcje pomyślane w taki sposób, żeby raczej rosyjską gospodarkę uderzyć długofalowo niż krótkofalowo. To co może być pierwszym podstawowym widocznym efektem w ciągu najbliższych kilkunastu tygodniach, czy miesiącach, to pogorszenie klimatu inwestycyjnego, który i tak jest słaby" - powiedział PAP Kardaś.

Jego zdaniem prognozowany odpływ kapitału z Rosji w wysokości 100 mld dol. w tym roku może się podwoić. Zastrzegł, że trudno przesądzać, czy faktycznie tak się stanie, jednak z pewnością będzie to namacalny efekt sankcji w najbliższych miesiącach.

Kardaś zwraca uwagę, że sankcje pogorszą też sytuację banków rosyjskich, które są bardzo mocno powiązane z europejskimi. Ambasadorowie państw UE zdecydowali, że duże rosyjskie banki, które przynajmniej w połowie są własnością państwa, będą mieć ograniczony dostęp do rynków finansowych w UE. Obywatele i spółki z krajów UE będą mieć zakaz kupowania i sprzedawania nowych obligacji, akcji albo podobnych instrumentów finansowych o okresie wymagalności powyżej 90 dni, emitowanych przez rosyjskie banki będące własnością państwa, banki rozwojowe, ich filie i podmioty działające w ich imieniu.

Ekspert OSW przewiduje, że konsekwencją takiej decyzji będą np. trudności w realizacji poważniejszych projektów infrastrukturalnych w Rosji. "Ten finansowy wymiar sankcji może być widoczny w najbliższych kilkunastu tygodniach, czy miesiącach" - dodał.

Z kolei jeśli chodzi o sankcje energetyczne, to zdaniem Kardasia, ich wpływ będzie odłożony w czasie. UE zdecydowała zakazać eksportu do Rosji zaawansowanych technologii potrzebnych przy eksploatacji ropy naftowej, np. ze złóż w Arktyce czy też ropy z łupków.

"Chodzi przede wszystkim o szelf arktyczny, którego eksploatacja na szerszą skalę może zacząć się nie wcześniej niż za kilka lat. Tu się mówi o perspektywie roku 2020, a może i dalej. W związku z tym, to nie jest coś, co uderzy w rosyjską energetykę, która stanowi strategiczny sektor z punktu widzenia rosyjskiej gospodarki" - zaznaczył analityk OSW.

Jego zdaniem rosyjska gospodarka, która już w tej chwili praktycznie się nie rozwija, może przez sankcje wpaść w recesję. "Taki stan, który był na granicy recesji przewidywano niezależnie od całej awantury ukraińskiej, bo problem rosyjskiej gospodarki jest dużo głębszy. To jest nadal gospodarka bardzo słabo zdywersyfikowana, nie pojawiały się w ostatnich latach żadne impulsy rozwojowe, czyli takie, które miałyby zmniejszyć poziom jej uzależnienia od wydobycia i eksportu surowców energetycznych" - przypomniał Kardaś.

Jak dodał, również system zarządzania sektorem energetycznym jest mocno nieprzejrzysty i nieefektywny. Zaznaczył, że same sankcje nie spowodowały takich szkód dla gospodarki jak rosyjskiej jak jej własne problemy strukturalne, ale wraz z nimi pogłębią jej zły stan.

Ekspert uważa, że w tej chwili nic nie wskazuje na to, by w reakcji na sankcje polityka rosyjska uległa w najbliższym czasie zmianie. "Wydaje się, że geopolityczne znaczenie Ukrainy i tego rosyjskiego formalnego i nieformalnego zaangażowania w konflikt na Ukrainie, jest czymś na tyle istotnym, że nie spodziewałbym się radykalnej korekty kursu" - stwierdził. Jego zdaniem świadczy o tym bardzo ostra retoryka, którą przyjęli Rosjanie jeszcze przed formalnym przyjęciem najnowszych sankcji przez UE.

Zwrócił też uwagę na działania odwetowe takie jak wprowadzanie embarga na polskie owoce i warzywa, ograniczenia importowe w stosunku do Ukrainy, czy zapowiedź podwyższania cen energii Europie. "To wskazuje , że Rosja szykuje się na dyplomatyczno-ekonomiczną konfrontację, w związku z tym nie spodziewałbym się jakiejś korekty kursu" - ocenił Kardaś. Jego zdaniem na celowniku służb podległych Kremlowi będą w pierwszej kolejności kraje, które opowiadały się za najostrzejszym stanowiskiem w stosunku do Rosji na forum UE.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: W Rosji możliwa recesja; szykuje się ekonomiczna konfrontacja

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!