Jeden z największych diamentów klasy D+, osadzonych w szmaragdowym naszyjniku, sprzedano w tym tygodniu na aukcji Christie's w Genewie za 33,7 mln dolarów.
Klasę D+ nadaje się diamentom najwyższej klasy, tj. gdy kamień jest całkowicie bezbarwny, a co zdarza się niezwykle rzadko.
Młotek poszedł w dół przy cenie 29,7 mln USD, ale do niej należy doliczyć marżę sprzedawców.
Kupujący pozostał anonimowy.
Według australijskiej firmy wydobywającej diamenty, do tej pory największy diament odkryto w Angoli. Przed oszlifowaniem ważył 404 karatów.
Na tej samej aukcji w Genewie sprzedano m.in. 19-karatowy różowy diament Le Grand Mazarin, który należał niegdyś do króla Ludwika XIV, Napoleona Bonaparte i innych władców francuskich.
Znalazł nabywcę za 12,5 milionów franków szwajcarskich, czyli według szacunków przed sprzedażą.
Przypomnijmy, że od 1913 roku masę brylantów (czyli oszlifowanych diamentów) podaje się w karatach metrycznych (ct), z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku. Jednemu karatowi odpowiada 200 mg, czyli 0,2 grama.
Barwa należy do najważniejszych cech jakościowych diamentów i określana jest przy użyciu specjalnej skali, a wspomniana klasą D+ cechuje diamenty zupełnie bezbarwne.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wielka aukcja diamentów w Genewie