XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Zarzuty wobec szefa NBP mogą oznaczać kłopoty

Zarzuty wobec szefa NBP mogą oznaczać kłopoty
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Potwierdzenie zarzutów, które wiceprezes Jerzy Pruski wysuwa wobec szefa NBP, może oznaczać dla Sławomira Skrzypka poważne kłopoty. Łącznie z wnioskiem o postawienie go przed Trybunałem Stanu.

Decyzja taka oznaczałaby zawieszenie go w funkcji, mimo że jest w trakcie kadencji. Jerzy Pruski, który podał się w czwartek do dymisji, zarzuca Skrzypkowi łamanie prawa. W swym oświadczeniu pisze nawet, że działania prezesa banku centralnego pozostają "w sprzeczności z ustawą o NBP" - przypomina "Rzeczpospolita".

Zarówno politycy PO, jak i PSL domagają się wyjaśnienia tych zarzutów. O ewentualnej odpowiedzialności konstytucyjnej Skrzypka na razie nie chcą się wypowiadać. Ale to właśnie ona pojawia się na horyzoncie. Odpowiedzialność karna nie wchodzi bowiem w tym wypadku w rachubę.

Konstytucja przewiduje, że za naruszenie ustawy w związku z zajmowanym stanowiskiem prezes NBP odpowiada przed Trybunałem Stanu. Konstytucjonaliści zwracają przy tym uwagę, że wystarczy tu nawet nieumyślne złamanie przepisów. Ewentualne potwierdzenie zarzutów przez Trybunał oznacza utratę stanowiska - wyjaśnia dziennik.

Do sformułowania wniosku o postawienie przed Trybunałem wystarczy zebranie podpisów 115 posłów. Sama Platforma Obywatelska ma ich 209. Wniosek taki może złożyć również prezydent, choć trudno się spodziewać, by skorzystał z tego uprawnienia - Sławomir Skrzypek został powołany na jego wniosek.

Po ewentualnym zebraniu podpisów i złożeniu wniosku do marszałka Sejmu trafia on do rozpatrzenia przez Sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Ta zaś po zbadaniu sprawy przyjmuje sprawozdanie o wystąpieniu do Sejmu o pociągnięcie urzędnika do odpowiedzialności przed Trybunałem lub o umorzenie sprawy. W komisji tej koalicja ma równo połowę głosów.

Ostateczna decyzja o ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu należy do Sejmu. Do jej podjęcia wystarczy jednak poparcie połowy posłów obecnych na sali. Gdyby więc zapadła taka polityczna decyzja, koalicji wystarczy głosów - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Zobacz więcej na ten temat: Spór w NBP szkodzi wizerunkowi polskiej gospodarki

Karuzela w NBP Pruski odchodzi, Wiesiołek przychodzi
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zarzuty wobec szefa NBP mogą oznaczać kłopoty

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!