Ze smartfonem w Afryce. E-commerce kwitnie w Kenii, Nigerii, Senegalu

Ze smartfonem w Afryce. E-commerce kwitnie w Kenii, Nigerii, Senegalu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W Kenii za pomocą telefonu komórkowego można płacić za wszystko. W Nigerii przelewy bankowe za pomocą internetu trwają kilkanaście sekund. Narodowy bank Namibii wprowadził cyfrowy portfel, który nie wymaga posiadania konta. W Rwandzie online zapłacimy za wizę i założymy firmę. Szybko rosnące gospodarki i młode społeczeństwa sprzyjają rozwojowi e-technologii. Przeszkadza niestabilność i "ograniczone zaufanie".

  • Rynek aplikacji i płatności mobilnych w Afryce rośnie mimo przeszkód.
  • Online możemy płacić za rachunki i zakładać firmy.
  • Technologie e-commerce wpływają pozytywnie na szybkość transakcji w biznesie, komunikacji, na rozwój firm.
  • Problemem jest lokalna niestabilność połączeń i brak zaufania.

Dla Marka Zmysłowskiego, założyciela Jovago.com, serwisu internetowego do rezerwacji miejsc w hotelach w Nigerii, największym problemem związanym z e-handlem jest stabilność łącza. Mieszka w Afryce od czterech lat.

- Mam na co dzień trzech niezależnych dostawców internetu, dodatkowy mobilny internet, dwa telefony. Bo problemem internetu w Afryce jest stabilność. Lagos jest już w LTE, więc przez kilka godzin dziennie mogę mieć szybszy internet niż w Warszawie. Ale potem przez dwie godziny w ogóle nie działa i wtedy muszę przeskakiwać między dostawcami. Infrastruktura niektórych sieci jest przepełniona. Często jest tak, że płatności internetowe nie przechodzą, bo coś nie działało na łączu. Kiedy jestem w sklepie, to trzeba trzy razy płacić kartą, bo nie przechodzi. To samo z bankomatem czy płatnościami online. Ale nie jest to problem tak duży, żeby uniemożliwiał rozwój płatności internetowych. Cały proces płatności jest po prostu niekomfortowy - ocenia Zmysłowski.

Problemy wynikają też z dużej liczby zabezpieczeń. Przy płatnościach kartą online trzeba podać numer karty, potem kod CVV (Card Verification Number) i dopiero PIN. Wtedy przychodzi jeszcze SMS lub trzeba się zalogować do banku, żeby zatwierdzić transakcję. Co ciekawe, przy takim braku zaufania do systemu bankowego i płatności online, rynek rozwija się dynamicznie.

Młodziutki kontynent


Nigeria ze 190 milionami mieszkańców jest największym krajem Afryki. Andrzej Bogacki w trakcie Polsko-Nigeryjskiego Szczytu Gospodarczego (PONBIS) przekonywałł, że w tym kraju drzemie ogromny potencjał.

- Według Banku Światowego będzie tam ok. 400 mln ludzi w 2050 r. Wtedy Nigeria ma być dziesiątym mocarstwem światowym. Sama klasa średnia w tym kraju to 50 mln ludzi. A Lagos liczy  25 mln mieszkańców - mówił Bogacki dla capital24tv.pl.

W Europie temu potencjałowi demograficznemu odpowiada suma mieszkańców Węgier, Słowacji, Czech i trzech państw bałtyckich. Nigerię od Europy odróżnia także średnia wieku: w Niemczech to 49 lat, a w Nigerii to... 18 lat. 63 proc. Nigeryjczyków to osoby poniżej 25. roku życia. Ludzie, którzy mają 55 lat stanowią zaledwie 7 proc.

Bankowość mobilna w Nigerii jest na etapie porównywalnym do tej w Polsce. Każdy bank ma świetnie działającą aplikacje mobilną, wszystkie są nowe, niedawno wystartowały. Płatności między bankami trwają kilkanaście sekund. Choć  w kraju nadal rządzi gotówka, to płatności internetowe są bardzo popularne.

Afryka czyli różnorodność


Kto płaci smartfonem? Zależy gdzie, bo są na tym kontynencie całe obszary, na których nie ma dostępu do usług e-commerce.

- Afryka to 54 kraje. Można kupić większość produktów przez internet i smartfon, z tym że nie we wszystkich krajach, a jedynie tych, które zaliczają się do zaawansowanych technologicznie jak Nigeria, Kenia, Rwanda, RPA czy Senegal. Można zapłacić za loty, taksówki, hotele, restauracje, jedzenie - mówi Magdalena Radecka, dyr. Best Global Business, pomysłodawczyni Poland Africa Business Forum 2017.

Dodaje, że branża i technologie e-commerce wpływają pozytywnie na szybkość transakcji w biznesie, komunikacji, na rozwój firm. Według niej potencjał tego rynku jest ogromny. Dla Afryki trudno znaleźć w świecie konkurencję jeśli chodzi o tempo rozwoju.

Nowe rozwiązania e-commerce zaczerpnięte wprost z dojrzałych rynków szybko przyjmują się na rynku afrykańskim. Tym samym Afryka przeskakuje w pewnych dziedzinach całe epoki rozwoju technologicznego.

- To dobry moment dla firm, aby zainteresować się tym rynkiem i swoje działania oraz inwestycje przekierować właśnie na tzw. rynki peryferyjne. Odważne firmy, które jako pierwsze na nie wejdą, mogą liczyć na spore korzyści - dodaje Radecka.

Pesa znaczy pieniądz


Według raportu MasterCard Kenia jest w czołówce krajów afrykańskich pod względem wprowadzania usług e-commerce. M-Pesa (usługa finansowa za pośrednictwem telefonu komórkowego - „m” od mobilne, „pesa” w suahili znaczy pieniądze) to system założony przez Safaricom (należy do Vodafone), największego operatora komórkowego w Kenii. Przez M-Pesa można płacić telefonem za gaz, wodę,  ubezpieczenie samochodu, taksówkę i piwo.

System działa prosto i nie trzeba mieć konta w banku. Należy się zarejestrować w punkcie jednego z niemal 100 tys. przedstawicieli operatora, który może być w sklepie, kiosku, stacji benzynowej. Tam też wpłaca się pieniądze (wypłacić też można w takim punkcie). Płatność polega na tym, że wysyła się SMS i pieniądze zostają przelane do odbiorcy, który potwierdzenie otrzymuje również za pomocą telefonu. W Kenii niemal 70 proc. dorosłych mieszkańców tego kraju tak płaci za wszystko. Przez M-Pesa płynie rocznie ponad 40 proc. krajowego PKB. Co roku zwiększa się liczba wykonanych transakcji (ostatnio niemal 240 mln).

Biznesmen z branży nieruchomości Sławek Muturi, związany z Afryką rodzinnie, autor książki „Moya Kenya”, zauważa (na portalu fridomia.pl.), że gdy uruchamiano ten serwis w 2007 r., nikt nie spodziewał się tak dużego sukcesu komercyjnego: – Pokazało to, że nawet tak biedne kraje jak Kenia mogą stać się źródłem innowacji, odnoszących ogromny sukces rynkowy.

Biznesplan nowego przedsięwzięcia zakładał pozyskanie 60 tys. klientów w pierwszym roku działalności. Ale w pierwszym miesiącu było ich już 20 tys., a w ciągu roku liczba przekroczyła 2 mln. Po dziesięciu latach M-Pesa ma 16,6 mln klientów. Uruchomiono nawet we współpracy z Commercial Bank of Africa platformę do pożyczek mobilnych M-Sharma. Uruchomiono też serwis M-Kopa (pożyczki na zakup paneli słonecznych). Klient kupuje panele, M-Kopa dostarcza je do domu, instaluje i obsługuje. Klient spłaca to poprzez M-Pesa w ratach. Financial Times podał, że M-Kopa obecnie instaluje tysiąc urządzeń zasilanych energią słoneczną w tygodniu.

Bankowanie w Namibii


 W Kenii i RPA działa też Apple Pay (system płatności mobilnych i cyfrowy portfel pozwala płacić za pomocą iPhone, Apple Watch, iPada, Maca).

W Namibii bank narodowy (FNB) wystartował z usługą e-portfela, która przypomina M-Pesa. Fnbnamibia.com.na podaje, że eWallet to prosty sposób na wysyłanie pieniędzy, który pozwala klientom przesyłać je każdemu, kto posiada telefon komórkowy w Namibii. Pieniądze są przekazywane natychmiast i mogą być wypłacone z bankomatów FNB. Można tak zapłacić też m.in. za energię elektryczną.

Jak to działa? Odbiorcy będą mogli uzyskać natychmiastowy dostęp do pieniędzy w bankomatach FNB bez konieczności posiadania karty bankowej i bez wypełniania formularzy. Mogą również sprawdzić saldo, zapłacić za energię elektryczną.

Pieniądze można wysyłać za pośrednictwem telefonu, internetu lub bankomatu FNB. Po otrzymaniu wiadomości SMS o tym, że pieniądze zostały wysłane na telefon, można dokonać płatności. Pieniądze można przesłać każdemu, kto ma ważny numer telefonu komórkowego w Namibii, a odbiorca nie musi mieć konta bankowego. Odbiorcy będą mogli uzyskać natychmiastowy dostęp do pieniędzy w bankomatach FNB bez konieczności posiadania karty bankowej.

Miliony smartfonów


Dzięki programowi One-Stop Center,  zarejestrowanie firmy w Rwandzie zajmuje 6 godzin. Rejestracja działalności gospodarczej online jest wygodna i bezpłatna, a procedury maksymalnie skrócone.

- Rząd Rwandy jest świadomy, że inwestorzy zagraniczni muszą być zadowoleni i wspierani na terenie kraju - mówi Anna Masłoń-Oracz, ekspert ds. Afryki ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

W rankingu „2014 World Bank Doing Business Report” Rwanda była klasyfikowana na 45. miejscu z 189 krajów (Polska 32.). Rwanda klasyfikuje się na 4. miejscu pod względem ułatwień kredytowych.

- W Rwandzie online zapłacimy za wizę, założymy firmę, zrobimy zakupy. Za pomocą telefonu zapłacimy rachunki domowe, kupimy bilety lotnicze - dodaje Masłoń-Oracz.

David James Egwu, współzałożyciel Young CEO’s Business Forum, współorganizator Poland Africa Business Forum 2017 zapewnia, że w Afryce telefon komórkowy ma każdy.

- W Nigerii w roku 2001, przed pojawieniem się GSM, liczba połączeń telefonicznych na 100 osób mieszkających na danym obszarze wynosiła 0,04 proc. W 2015 r. o 100 proc. Wzrost w tym sektorze można przypisać innowacjom usług wprowadzonych przez operatorów telekomunikacyjnych - mówi Egwu.

Według Nigeria Communication Commission, agencji rządowej odpowiedzialnej za regulację sektora telekomunikacyjnego, Nigeria ma ok. 140 mln aktywnych linii. To ogromny, gotowy rynek dla biznesu e-commerce. W Nigerii działa już z powodzeniem kilka firm e-commerce, jak: Jumia Nigeria, Dealdey, Yudala, Payporte, VConnect.

Większość usług e-commerce w Afryce jest nadal w fazie rozwoju i wymaga poprawy. Ale niektóre z nich już mają się dobrze; ich doskonaleniu sprzyja  konkurencja w tym sektorze. Afrykański e-commerce jest wciąż wschodzącym i obiecującym rynkiem.




×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ze smartfonem w Afryce. E-commerce kwitnie w Kenii, Nigerii, Senegalu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!