Złota szansa Niemiec

Złota szansa Niemiec
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wydaje się, że niemiecka gospodarka jest rozpędzona jak nigdy. Produkcja ma w tym roku wzrosnąć o ponad dwa procent, a płace o trzy procent. Nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wyniesie 8,4 procent PKB. Bezrobocie w ubiegłej dekadzie spadło o połowę i dziś jest najniższe w historii. Niemieccy eksporterzy pozostają wysoce innowacyjni i konkurencyjni. Rząd dysponuje znaczącą nadwyżką budżetową. Podczas gdy reszta Europy pogrążona jest w kryzysie i zwątpieniu, przyszłość Niemiec wydaje się dostatnia i bezpieczna. Pozory mogą jednak mylić.

W istocie optymistyczne dane makroekonomiczne to tylko część prawdy. Od kiedy w 1999 roku wprowadzono euro, wzrost wydajności w Niemczech jest na poziomie europejskiej średniej, płace realne spadły w przypadku połowy siły roboczej, a średni roczny wzrost PKB wynosi zaledwie 1,2 procent.

Głównym powodem, dla którego Niemcy tak kiepsko wypadają pod tym względem, jest utrzymująca się na słabym poziomie stopa inwestycji, która należy do najniższych wśród krajów OECD. Efektem jest pogarszający się stan infrastruktury, w tym dróg, mostów i szkół. Jeśli dodamy do tego niekorzystne regulacje dla biznesu, nie dziwi, że przedsiębiorcy są pełni obaw. Od 1999 roku największe niemieckie koncerny międzynarodowe podwoiły liczbę swoich pracowników za granicą, ograniczając jednocześnie zatrudnienie w kraju.

W umowie koalicyjnej z 2013 roku Unia Chrześcijańskich Demokratów (CDU) i Socjaldemokraci (SPD) postawili sobie za cel podniesienie publicznych i prywatnych inwestycji o trzy procent PKB, czyli 90 miliardów euro rocznie, by zbliżyć się do średniej OECD. Choć nie jest to szczególnie ambitne zadanie  – w końcu Niemcy miały wtedy nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących sięgającą 7,8 procent PKB – jego realizacja jest kluczowa dla dalszej pomyślności kraju.

W sierpniu ubiegłego roku rząd Niemiec powołał liczący 21 członków komitet ekspertów (w tym autorów niniejszego materiału) wywodzących się z kręgów biznesu, finansów, związków zawodowych i grup akademickich, który miał sprecyzować, jak osiągnąć ten cel. W ubiegłym miesiącu komitet przedstawił dziesięciopunktowy plan działań, który pomimo rozbieżności w takich kwestiach jak podatki czy finansowanie publicznych inwestycji ze źródeł prywatnych jest przykładem porozumienia na bezprecedensowo szeroką skalę.  

Autorzy dokumentu wzywają do ograniczenia wpływu inwestycji publicznych na konsolidację rządowego budżetu. Zaproponowany przez nich plan nie kwestionuje konstytucyjnego progu zadłużenia, który nakazuje rządowi federalnemu utrzymywanie strukturalnego deficytu na poziomie nieprzekraczającym 0,35 proc. PKB. Sugeruje jednak podjęcie zobowiązania polegającego na zachowaniu inwestycji na poziomie przynajmniej dorównującym tempu amortyzacji państwowej infrastruktury i wykorzystywanie niespodziewanych nadwyżek budżetowych na zwiększanie inwestycji publicznych.

W celu wspierania lokalnych inwestycji komitet ekspertów proponuje stworzenie „narodowego paktu inwestycyjnego”, który umożliwiłby samorządom zwiększenie inwestycji o przynajmniej 15 miliardów euro w ciągu najbliższych trzech lat. Zaleca również utworzenie publicznej instytucji doradczej, która pomogłaby samorządom w realizacji ich projektów inwestycyjnych. Obecnie zatory inwestycyjne w tym obszarze wynoszą 118 miliardów euro.

Najbardziej kontrowersyjną kwestią, zarówno wśród członków komitetu, jak i w całych Niemczech, jest finansowanie infrastruktury w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. To pozornie obiecujące rozwiązanie, które jednak nie jest panaceum na wszelkie bolączki. By osiągnąć skuteczną równowagę, plan działań zakłada stworzenie dwóch publicznych funduszy inwestycyjnych - jeden pozyskiwałby środki od inwestorów instytucjonalnych, a drugi od osób prywatnych. Publiczne projekty finansowane przez te fundusze powinny przynosić wystarczający wzrost efektywności, by przyciągnąć prywatnych inwestorów.

Jeżeli chodzi o inwestycje czysto prywatne, komitet rekomenduje skupienie się na rozwoju tych branż, które wkrótce będą decydować o stanie gospodarki. Dziś Niemcy są silne w tradycyjnych sektorach przemysłowych, ale pozostają w tyle za konkurentami z Azji i Stanów Zjednoczonych pod względem inwestycji w sektorze badawczo-rozwojowym. Aby zmniejszyć ów dystans, wydatki na ten cel powinny wzrosnąć z niespełna trzech procent PKB do przynajmniej 3,5 procent.

Zatory inwestycyjne są szczególnym utrudnieniem w niemieckim sektorze Energiewende (przemysłu energetycznego). Aby je rozładować, trzeba w nadchodzących dekadach inwestować rocznie ponad 30 miliardów euro, czyli jeden procent PKB, w infrastrukturę sieciową, produkcję energii odnawialnej, inteligentne systemy energetyczne i technologie magazynowania energii. Część tych funduszy będzie pochodziła z budżetów publicznych, ale przeważającą większość środków musi zapewnić sektor prywatny.

Co więcej, poprawa infrastruktury cyfrowej w Niemczech, a szczególnie unowocześnienie lokalnej sieci szerokopasmowej, by dostosować ją do międzynarodowych standardów, będzie wymagała znaczących inwestycji, którym powinny sprzyjać zmiany prawne. Reforma systemu regulacji jest również niezbędna, by wzmocnić wsparcie dla startupów – w tym obszarze Niemcy mają szczególnie dużo do nadrobienia, co widać po problemach, z jakimi borykają się firmy z tej branży, chcąc zgromadzić kapitał umożliwiający im rozpoczęcie działalności.

Znaczący wzrost prywatnych inwestycji jest konieczny nie tylko w Niemczech; ma on również kluczowe znaczenie dla całej Unii Europejskiej, jeżeli chce pokonać niekończący się kryzys. Biorąc pod uwagę relatywnie dobrą sytuację gospodarczą Niemiec, ciąży na nich szczególna odpowiedzialność za pobudzanie inwestycji w pozostałych krajach Wspólnoty, w tym wspieranie reform w dziedzinie transportu i energetyki we wszystkich krajach Starego Kontynentu, promowanie innowacyjności i cyfrowej modernizacji.

Komisja ekspertów popiera plan przewodniczącego Komisji Europejskiej Jeana-Claude’a Junckera, by blisko 300 miliardów euro pochodzących z sektora prywatnego przeznaczyć na infrastrukturę. Uważa również, że jeżeli taki system finansowania przyniesie spodziewane efekty, powinien on zostać przekształcony w trwały europejski mechanizm inwestycyjny. W dłuższej perspektywie wymagałoby to zwiększenia środków przeznaczanych na Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych, w którym niemiecki rząd powinien partycypować bezpośrednio.

Połączenie wysokiego wzrostu, niskiego bezrobocia, korzystnych warunków finansowania i dużej nadwyżki budżetowej Niemiec stwarza wyjątkową okazję. Wzrost inwestycji infrastrukturalnych, konkurencyjny system edukacyjny i bardziej przyjazne dla biznesu regulacje mogą przyczynić się do umocnienia pozycji niemieckiej gospodarki w przyszłości i pomóc wyrwać się z marazmu wszystkim krajom UE. Mamy już plan działania. Teraz potrzeba tylko determinacji, by go wdrożyć.

* Marcel Fratzscher jest prezesem thin tanku DIW Berlin. Jürgen Fitschen jest prezesem Deutsche Bank. Reiner Hoffmann jest przewodniczącym Niemieckiej Konfederacji Związków Zawodowych (DGB).
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Złota szansa Niemiec

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!