Doniesienia o korupcyjnej propozycji szefa KNF wobec właściciela banku wstrząsnęły sceną polityczną. Opozycja grzmi o układzie przejmującym banki, koalicja przebąkuje o prowokacji. Spróbujmy uporządkować fakty.
- Dopiero publikacja prasowa sprawiła, że organy państwa zaczęły działać w sprawie afery KNF. Wcześniej przez kilka dni po złożeniu wniosku nie działo się nic.
- Afera ujawniła niekonwencjonalne praktyki szefa KNF.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Afera KNF: co wiemy, czego możemy się domyślać