Ankara radykalnie podnosi cła na niektóre towary importowane z USA

Ankara radykalnie  podnosi  cła na niektóre towary importowane  z USA
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Władze Turcji podwoiły cła na niektóre towary importowane z USA, w tym samochody osobowe, alkohol i tytoń - poinformowano w tureckim Dzienniku Ustaw. Według Ankary jest to odpowiedź na celowe ataki USA na turecką gospodarkę.

  • Prezydent Turcji  podpisał dekret, na mocy którego m.in. podniesiono taryfy na importowane z USA  samochody osobowe - o 120 proc., na alkohol-o 140 proc.  i o 60 proc. na tytoń.
  • W zeszły piątek prezydent USA Donald Trump poinformował na Twitterze, że zezwolił na podwojenie taryf nałożonych na eksport tureckiej stali (do 50 proc.) i aluminium (do 20 proc.)
  • Turcji grozi recesja w związku z gwałtownym spadkiem notowań liry oraz dwucyfrową inflacją i wysokim zadłużeniem Ankary za granicą; spadek kursu liry  jest też pochodną obaw inwestorów o narastające napięcia między USA a Turcją

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan podpisał dekret, na mocy którego o 120 proc. podniesiono taryfy na samochody osobowe, o 140 proc. na alkohol i o 60 proc. na tytoń. Podwojono również taryfy na takie towary, jak kosmetyki, ryż i węgiel - podaje agencja Reutera.

Czytaj także: Turcja podejmie działania w celu złagodzenia obaw rynków finansowych

Turcja podniosła cła na niektóre produkty amerykańskie zgodnie z zasadą wzajemności "w odpowiedzi na celowe ataki ze strony administracji USA na naszą gospodarkę" - napisał w środę na Twitterze wiceprezydent Oktay.

W zeszły piątek prezydent USA Donald Trump poinformował na Twitterze, że zezwolił na podwojenie taryf nałożonych na eksport tureckiej stali (do 50 proc.) i aluminium (do 20 proc.) w sytuacji, gdy między dwoma sojusznikami NATO dochodzi do napięć w związku z przetrzymywaniem w Turcji amerykańskiego pastora Andrew Craiga Brunsona i - jak podaje Reuters - innymi kwestiami dyplomatycznymi. Decyzja USA w sprawie podwyższenia ceł spowodowała gwałtowny spadek notowań liry tureckiej, co niektóre agencje nazywają już pełnowymiarowym kryzysem walutowym.

Czytaj również: Czarne chmury na nad turecką gospodarką. Ojciec sukcesu problemem dla biznesu

Wcześniej w związku z więzieniem Brunsona USA nałożyły sankcje na dwóch tureckich ministrów: sprawiedliwości - Abdulhamita Gula i spraw wewnętrznych - Suleymana Soylu.

We wtorek charge d'affaires ambasady USA w Turcji Jeffrey Hovelier wezwał władze w Ankarze do "niezwłocznego" uwolnienia pastora w sposób uczciwy i przejrzysty". Brunson przebywa w areszcie domowym w mieście Izmir na zachodzie Turcji. Adwokat pastora złożył w sądzie wniosek o uwolnienie go i zniesienie nałożonego na niego zakazu podróży.

Dyplomata dodał, że Waszyngton domaga się również uwolnienia trzech tureckich pracowników amerykańskich placówek dyplomatycznych oraz "niesprawiedliwie zatrzymanych Amerykanów".

Waszyngton podkreśla, że zarówno Brunson, jak i pozostałe osoby przetrzymywane są bezpodstawnie. Ankara oskarża pastora o szpiegostwo, wspieranie kurdyjskich separatystów i udział w udaremnionym zamachu stanu w Turcji z lipca 2016 roku oraz kontakty z siatką mieszkającego w USA tureckiego kaznodziei Fetullaha Gulena, który według tureckich władz stał za nieudanym puczem wojskowym. Podobne zarzuty postawiono Turkom, którzy pracowali w amerykańskich placówkach.

Brunson został aresztowany w Turcji w październiku 2016 roku podczas masowych represji i czystek związanych z próbą puczu. Po 20 miesiącach przetrzymywania w więzieniu Brunson został objęty aresztem domowym. Grozi mu nawet do 35 lat więzienia.

Turcji grozi recesja w związku z gwałtownym spadkiem notowań liry oraz dwucyfrową inflacją i wysokim zadłużeniem Ankary za granicą. Spadek kursu jest też pochodną obaw inwestorów o narastające napięcia między USA a Turcją, jak i o to, że prezydent Erdogan de facto ograniczył wszelką niezależność banku centralnego Turcji; źródłem dodatkowych niepokojów jest niedawne mianowanie zięcia prezydenta Berata Albayraka ministrem finansów. 

Turecki bank centralny ogłosił 13 sierpnia, że wpompuje w turecki system finansowany równowartość sześciu miliardów dolarów, aby zagwarantować wypłacalność banków i zahamować spadek wartości liry tureckiej.W tym celu bank skorygował poziomy wymaganych rezerw dewizowych dla banków. Zapowiedział jednocześnie, że dostarczy bankom wszelkie środki, jakich będą one potrzebowały oraz że podejmie "wszystkie konieczne kroki", by zapewnić stabilność finansową państwa.

Czytaj więcej: Bank Centralny Turcji wyasygnuje miliardy, by ratować lirę

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ankara radykalnie podnosi cła na niektóre towary importowane z USA

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!