Prawo pracy, podatki czy polityki społeczne w krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce, wymagają reform, aby lepiej chronić najsłabszych - tak wynika z najnowszego raportu Banku Światowego poświęconego nowej umowie społecznej potrzebnej dziś w Europie.
- Zdaniem Banku Światowego szyki rozwój nowych technologii i zmiany w charakterze pracy powodują wzrost nierówności na rynku pracy.
- Analitycy BŚ rekomendują zwiększenie zabezpieczeń socjalnych dla wszystkich pracowników, usprawnienie administracji i opodatkowanie najbogatszych.
- Unia Europejska, w tym Polska, muszą przewartościować swoje polityki społeczne.
Bank Światowy w swoim najnowszym raporcie podkreśla, że zmiany w charakterze pracy oraz szybki rozwój nowych technologii wypychają niektórych pracowników z rynku pracy, powodując wzrost nierówności. Zdaniem analityków Banku wyjściem nie jest wstrzymywanie globalizacji czy postępu, tak, aby spowolnić zwiększającą się przepaść pomiędzy tymi, którzy korzystają z możliwości, jaki daje nowoczesna gospodarka, a tymi, którzy pozostają w tyle.
Zobacz też:Raport. Nierówności płacowe jeszcze nigdy nie rosły tak szybko
Klasa średnia na przykładzie Polski
Analitycy Banku zwracają uwagę, że oprócz tego, że nawet ci Europejczycy, którzy nie pozostają w tyle, też nie mają komfortowej sytuacji. Z raportu wynika, że wiele osób z klasy średniej ma nadal relatywnie wysokie dochody, ale jednocześnie brak im typowego dla klasy średniej zabezpieczenia socjalnego.
Zobacz też: Joanna Tyrowicz: Automatyzacja zwiększa skalę nierówności na rynku pracy
Widać to na przykład na rynku pracy w Polsce. W latach 1998-2013 w Polsce nastąpił największy w Europie wzrost odsetka ludzi młodych pomiędzy 20. a 24. rokiem życia pracujących na umowach niestandardowych, czyli tymczasowych lub w niepełnym wymiarze godzin – z 15 procent do 69 procent, czyli aż o 54 punkty procentowe.
Jednocześnie wzrost płac osób pracujących na stanowiskach nierutynowych, wymagających umiejętności kognitywnych był dużo szybszy niż w przypadku pracowników fizycznych. Dodatkowo system podatkowy stał się w ostatnich latach w Polsce mniej progresywny – obniżki podatków dla osób najlepiej uposażonych były większe niż obniżki dla osób mniej zarabiających – zauważa Bank Światowy.
Jaką receptę proponuje Bank Światowy?
W ocenie Banku należałoby wprowadzić trzy zasadnicze reformy: zwiększyć zabezpieczenie socjalne dla wszystkich pracowników, bez względu na rodzaj umowy o zatrudnieniu; rozszerzyć zabezpieczenie społeczne i poprawić usługi publiczne, oraz odejść od opodatkowania jedynie dochodów i wydatków, powiększając bazę podatkową o podatki od zysków kapitałowych i od najbogatszych.
- Kiedy pytamy ludzi o ich kondycję finansową, opowiadają nam o swoich obawach w związku z nierównościami i brakiem odpowiedniego zabezpieczenia. Nasz raport bada przyczyny tych obaw, analizując zmiany dystrybucji dochodów jakie nastąpiły w ostatnich latach – mówi Maurizio Bussolo, ekonomista Banku Światowego na region Europy i Azji Środkowej.
- Naszym zdaniem próby zatrzymania globalizacji czy postępu technologicznego nie są dobrym rozwiązaniem. Zamiast tego potrzebna jest nowa umowa społeczna z bardziej sprawiedliwym podziałem ryzyk i szans tak, aby móc dalej korzystać z owoców postępu, jaki dokonał się w Europie w ostatnich dekadach – dodaje Maurizio Bussolo.
KOMENTARZE (0)