Brytyjski bank Barclays wycofał w piątek ofertę przejęcia holenderskiego ABN Amro, ponieważ nie uzyskała ona aprobaty udziałowców kontrolujących 80 proc. akcji tego banku. Krok ten otwiera możliwość przejęcia ABN Amro przez konkurencyjne konsorcjum Royal Bank of Scotland, Fortis i Santander.
Konsorcjum brytyjsko-belgijsko-hiszpańskie zamierza rozparcelować operacje ABN Amro między sobą. Udziałowcy holenderskiego bankowego giganta mają czas do 13 października na ustosunkowanie się do ich oferty, która jest jedną z największych fuzji bankowych w świecie.
Niektórzy analitycy mają zastrzeżenia, czy tak kosztowna operacja powinna być realizowana w obecnej niepewnej sytuacji na rynku kredytowym. Wskazują, iż ABN Amro odgrywa dużą rolę na europejskim rynku papierów wartościowych, w które przekształcona została część długu na amerykańskim rynku hipotecznym i rozprowadzona wśród inwestorów.
Analitycy obawiali się także, iż jeśli Royal Bank of Scotland zostanie uderzony skutkami załamania na rynku hipotecznym USA, to obniży ofertę.
Negocjacje w sprawie przejęcia ABN Amro skomplikowała decyzja zarządu holenderskiego banku ws. sprzedaży banku LaSalle. Udziałowcy zakwestionowali ją, ponieważ obniżała atrakcyjność ABN dla potencjalnego nabywcy, ale holenderski sąd najwyższy podtrzymał ją.