Na politycznym firmamencie rozbłysły dwie nowe gwiazdy. Zrodzone z ambicji, napędzane frustracją i nadzieją. Zapowiadają zmianę konstelacji władzy. Ale mogą okazać się jedynie meteorami, które przemkną przez polską politykę i spłoną w atmosferze.
Podobne ambicje miały Kukiz '15, Nowoczesna i Ruch Palikota.
Nowe formacje mogą zmobilizować jednak "stare" partie do wyjścia z politycznych okopów.
Na razie Robert Biedroń ze swoją Wiosną wyprzedza zdecydowanie Polskę Fair Play Roberta Gwiazdowskiego, nie tylko dlatego, że partia Biedronia jest już notowana (i to wysoko) w sondażach, ale także dlatego, że objazd po kraju i mobilizowanie potencjalnych zwolenników ma już za sobą, co zaowocowało wcale udaną założycielską konwencją.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Biedroń i Gwiazdowski - nowe gwiazdy polityki czy tylko meteory?