Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Ceny wciąż rosną. We wrześniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o 1,9 proc., a więc tylko minimalnie mniej niż miesiąc wcześniej. Za wzrostami nadal stoją mocno rosnące ceny paliwa, a także drożejąca żywność.
Wrześniowy wskaźnik inflacji zaskoczył analityków, którzy oczekiwali znacznie łagodniejszego tempa wzrostu cen, co miało wynikać głównie z wysokiej bazy porównawczej z września ubiegłego roku, gdy inflacja sięgała 2,2 proc.
Te rachuby pokrzyżowały jednak bardzo wysokie notowana ropy naftowej, które przełożyły się na 12 proc. wzrost cen paliw na stacjach (olej podrożał o 15,6 proc., a benzyna o 10,5 proc.).
- Niespodziewanie mocniej w górę poszły ceny żywności, zwyżkując o 2,3 proc. (w sierpniu wzrost sięgał 2,1 proc.) To jednak dynamika znacznie mniejsza niż rok wcześniej, gdy sięgała aż 5 proc. - tłumaczy Roman Przasnyski z Gerda Broker - Pieczywo średnio było we wrześniu droższe o 5,9 proc. niż przed rokiem. Niewiele mniej, bo o 5,4 proc. zdrożało coraz bardziej popularne mięso drobiowe. O 4,9 proc. w górę poszły mleko, sery i jaja (te ostatnie są aż o 21,9 proc. droższe niż rok temu). Nie potwierdzają się z kolei doniesienia o dynamicznym wzroście cen masła. Według GUS we wrześniu było ono droższe o 2,5 proc. w porównaniu do września ubiegłego roku. Najmocniej, bo aż o 10,2 proc. podrożały warzywa. O prawie 6 proc. staniały za to owoce.
Analityk zwraca także uwagę, że choć koszty użytkowania mieszkania i nośników energii rosły nieco wolniej niż miesiąc wcześniej, bo o 2,2 proc. (w sierpniu wzrost sięgał 2,4 proc.), to wciąż mocno drożeje opał.
- We wrześniu jego cena poszła w górę o 5,6 proc. (miesiąc wcześniej o 7,7, proc.). O 1,8 proc. więcej trzeba płacić za gaz. Ceny energii, której nieuchronnym wzrostem straszą nie tylko media, na razie trzymane są w ryzach i nie idą w górę, choć koszty wytwarzania prądu idą w górę bardzo dynamicznie. O 4,2 proc. wyższe niż przed rokiem są koszty usług związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Spośród usług szczególnie istotnych warto zwrócić uwagę na 3,5 proc. wzrost cen usług lekarskich oraz 2,6 proc. cen związanych z edukacją i opieką społeczną (wzrost o 3,7 proc.) - komentuje Roman Przasnyski.
Co czeka nas w nadchodzących miesiącach?
Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w październiku br. pozostał na niezmienionym poziomie w stosunku do wartości sprzed miesiąca. Jak podkreśla Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, od czterech miesięcy wskaźnik nie wykazuje większych zmian.BIEC podkreśla, że Wskaźnik Przyszłej Inflacji od czterech miesięcy nie wskazuje większych zmian. Według ekspertów biura zmniejszenie presji inflacyjnej szczególnie widoczne jest u przedstawicieli przedsiębiorstw. Jak zaznaczono, pomimo rosnących kosztów zakupu niektórych surowców, zwiększonych kosztów pracy oraz wyższych kosztów eksploatacji maszyn i urządzeń, zaczynają oni coraz wyraźniej dostrzegać oznaki nadchodzącego spowolnienia.
Przybywa także osób, spodziewających się wzrostu cen. - W ostatnich badaniach ponad 75% ankietowanych konsumentów spodziewało się, wzrostu cen w najbliższej przyszłości, podczas gdy przed miesiącem odsetek ten wynosił niewiele ponad 60%. Wśród badanych przybyło przede wszystkim osób, które w najbliższym czasie spodziewają się, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych będą rosły w tempie takim jak dotychczas. Wyraźnie zmniejszyła się natomiast grupa konsumentów, którzy spodziewają się, że ceny w najbliższej przyszłości nie zmienią się. - podkreśla w swoim raporcie BIEC Obecny poziom wskaźnika presji inflacyjnej konsumentów jest jednak najwyższy od lipca 2014 roku, według ekspertów wpływ na to ma dynamika cen części produktów spożywczych.
Nieco odmiennie od konsumentów formułują swe oczekiwania w sprawie cen przedstawiciele przedsiębiorstw produkcyjnych. Przewaga odsetka tych, którzy w najbliższym czasie planują podwyżki nad tymi którzy planują obniżyć ceny zmniejszyła się we wrześniu o blisko 1,5 punktu procentowego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ceny ciągle w górę. Wszystko przez ceny żywność i paliwa