Ludowy Bank Chin ogłosił, że obniży kwotę rezerw wymaganych w bankach komercyjnych. Kwota ta spadnie o 50 punktów bazowych począwszy od 5 lipca. . Łącznie operacja da rynkowi nawet 500 miliardów dodatkowych juanów, co ma być dodatkowym impulsem do rozwoju chińskiej gospodarki.
Setki miliardów wesprą gospodarkę
Ludowy Bank Chin ogłosił właśnie, że uwolni środki potrzebne do rozwoju, poprzez zmniejszenie stopy rezerw obowiązkowych w pięciu największych państwowych bankach i 12 bankach komercyjnych. Łącznie operacja ta da rynkowi nawet 500 miliardów dodatkowych juanów, co wcale nie jest kwotą małą, nawet jak na skalę tego kraju.
Pieniądze będą przeznaczone głównie na wsparcie projektów oddłużeniowych oraz na wykorzystanie kapitału prywatnego do finansowania inwestycji.
Kolejne 200 miliardów yuanów ma zostać "uwolnione" z pocztowych kas oszczędnościowych, miejskich i wiejskich banków komercyjnych oraz banków zagranicznych - zostaną one pożyczone na rozwój małym firmom oraz mikroprzedsiębiorstwom.
Stymulacja banku centralnego
Warto przypomnieć, że w kwietniu br. Bank Centralny Chin obniżył stawkę rezerwy obowiązkowej, gdy główna stopa została obniżona o 1 punkt procentowy.
Działania te mają na celu pomoc małym firmom i poprawę ogólnej stabilność i płynność w gospodarce, która jest coraz wydajniejsza i sprawniejsza, a ma jeszcze wiele ukrytych możliwości i rezerw, takich jak np. poprawa wydajności w kilku dziedzinach czy robotyzacja przemysłu.
Obecnie Chińczycy po prostu dolewają paliwa do coraz lepiej funkcjonującej maszyny. I jak na razie nie widać w niej większych oznak zatarcia silnika tym bardziej, że rządzący jak mogą, starają się dmuchać na zimne, a wszelkie zagrożenia tłumić w zarodku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chiny dolewają paliwa do rozpędzonej maszyny. Miliardy trafią na rynek