Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Od 1 lipca wysokość interchange, jednej z najważniejszej składowej kosztów płatności kartami, została ograniczona do 0,5% ustawowo. Jeżeli dostawca usługi, agent rozliczeniowy, nie zaproponował zmiany - czas na jego zmianę. A płatności kartami mogę być jeszcze tańsze...
- Grupa zakupowa, obejmująca optymalizację kosztów związanych z obsługą płatności bezgotówkowych, to ciekawa inicjatywa, która może być interesująca zarówno dla sektora MŚP, jak i agentów rozliczeniowych - ocenia Rafał Szczechura z SIX Payment Services.
Będzie kolejna obniżka?
Tymczasem przewodniczący senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senator Kazimierz Kleina, informuje, że wkrótce zostanie przedstawiony projekt kolejnej obniżki. Interchange ma wynosić 0,2-0,3%. - Tyle, ile Visa, spełniając zalecenia Komisji Europejskiej [KE], od 1 stycznia 2015 r. wprowadzi dla transakcji trans granicznych - komentuje Jarosław Archacki, dyrektor sprzedaży Pay Square SE.
Coraz powszechniejszą alternatywą gotówki czy kart są płatności mobilne - telefonami, ale nie tylko. W tym obszarze tworzy się Polski Standard Płatności, pod auspicjami Związku Banków Polskich. - Jestem przekonany, że wprowadzenie standardu płatności mobilnych pozytywnie wpłynie na zwiększenie obrotu bezgotówkowego - mówi Tomasz Niewiedział, Dyrektor Obszaru Bankowości Mobilnej i Internetowej BZ WBK. - Uważamy, że wdrożenie PSP będzie początkiem współpracy międzybankowej prowadzącej do satysfakcji klienta. Widzimy w tym także szansę dla eService na utrzymanie pozycji lidera w obszarze obsługi płatności bezgotówkowych i mobilnych - ocenia Lilija Puzan, ekspert ds. marketingu w eService.
W KE prace nad integracją rynku płatności już trwają. I nabierają znaczenia strategicznego. Oto bowiem Rosja, w obliczu sankcji gospodarczych, zapowiada rezygnacje z systemów zachodnich i oparcie swoich rozliczeń na chińskim UnionPay, a w handlu ropą odejście od dolara na rzecz rubla...
Co na to organizacje?
- Administracyjne ograniczenie opłaty interchange - będącej jedynie częścią MSC - zmieniło w zasadzie wyłącznie sposób dystrybucji pełnych kosztów obsługi transakcji bezgotówkowych, za które nadal płaci użytkownik karty - mówi Łukasz Kiniewicz, prezes zarządu Paymax SA. Jednak: - Mam wrażenie, że po 1 lipca pierwszy raz koszt obsługi strumienia wpływów z kart może być realnie niższy niż obsługi gotówki - mówi Marta Postek, kierująca Wydziałem Bankowości Transakcyjnej Banku Millennium.
„Przyśpieszenia rozwoju sieci akceptacji i płatności bezgotówkowych jest uzależnione od przełożenia obniżki stawek interchange na prowizje agentów rozliczeniowych. Automatycznie obniżono prowizje akceptantów posiadających umowy oparte o formułę: stawka interchange + marża agenta. Nowi akceptanci powinni otrzymywać warunki prowizji oparte o maksymalną stawkę interchange 0,5%. Detaliści już przyjmujący karty powinni upominać się o nowe umowy” - informuje nas biuro prasowe Visy.
Sytuacja na rynku sprzyja dodatkowym promocjom ze strony organizacji płatniczych, banków i agentów rozliczeniowych. Szykują się atrakcyjne oferty dla przedsiębiorców, którzy rozważają wprowadzenie płatności elektronicznych. Dzięki tak sprzyjającym warunkom rynkowym stajemy dziś przed szansą wyrównania różnic między Polską a krajami Unii Europejskiej pod względem liczby terminali dostępnych na rynku. W Polsce liczba terminali POS w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców to ok. 8400. Średnia w UE wynosi 17 500.
- Spodziewamy się, że niższe opłaty spowodują większą powszechność akceptowania płatności elektronicznych przez polskich przedsiębiorców. Wynika to m.in. z tego, że w naszym kraju dominuje model dzierżawy terminala od agenta rozliczeniowego. Miesięczna opłata uwzględnia dzierżawę urządzenia wraz z aplikacją płatniczą, wsparcie serwisowe oraz prowizję MSC, czyli Merchant Service Charge. Prowizja ta, poza opłatą interchange będącą kosztem agenta rozliczeniowego na rzecz banku wydającego kartę płatniczą, zawiera także marżę agenta oraz Assessment Fee, czyli opłatę na rzecz organizacji płatniczej. Obniżenie interchange z 1,3% do 0,5% widocznie wpływa na wysokość całego MSC i miesięczne koszty przedsiębiorcy - mówi Tomasz Wejcman, Country Manager VeriFone Sp. z o.o.
Promocje i nowe technologie
MasterCard przygotował specjalny program skierowany do małych i średnich punktów handlowo - usługowych, które dotychczas nie akceptowały kart. - Zakłada on, że każdy terminal mPOS, zakupiony dla nich przez agenta rozliczeniowego, zostanie dofinansowany przez MasterCard kwotą 65 euro - mówi Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny polskiego oddziału MasterCard Europe. Musi to być jednak urządzenie akceptujące płatności zbliżeniowe, a akceptant powinien mieć potencjał na obroty kartowe.
Nie próżnują też dostawcy terminali. - W ofercie mamy szeroką gamę nowoczesnych urządzeń dla sektora MŚP. Przykładowo, restauracje mogą skorzystać z bezprzewodowych terminali iWL. Dla drobnego biznesu stawiającego na mobilność mamy urządzenia mPOS - terminale kieszonkowe. Wystarczy połączyć je za pomocą Bluetooth ze smartfonem lub tabletem, by akceptować płatności kartowe w dowolnym miejscu. Przedsiębiorcy bardzo chwalą również nasze tradycyjne produkty, terminale z serii iCT - mówi Piotr Waś, Ingenico.
Do grona dostawców terminali dołączają też nowi gracze. - Ostatnio nasza oferta dla przedsiębiorców powiększyła się o terminale płatnicze, tzw. POS-y. Klientów będziemy zachęcać bezpłatnym prowadzeniem konta firmowego oraz trzymiesięczną dzierżawą urządzenia za 0 zł - mówi Wojciech Nowacki, dyrektor Departamentu Małych i Średnich Przedsiębiorstw w banku Credit Agricole.
Do obniżania kosztów Idea Bank stawia na nowe technologie. - Tworzymy platformę zarządzania firmą na laptop, tablet i telefon. Idea Cloud wyposażona będzie w takie funkcjonalności jak księgowość, centrum zarządzania płynnością czy centrum zarządzania kontrahentami, a także wirtualny sejf do przechowywania cennych danych - mówi Justyna Grycel, product menager Idea Banku.
Czy prowizja to wszystko?
Wybierając agenta rozliczeniowego, warto zwrócić uwagę na przejrzystość umowy. Często za atrakcyjną prowizją ukryte są dodatkowe opłaty, jak choćby za szkolenie kasjerów, zgodność z międzynarodowymi standardami bezpieczeństwa danych czy obsługę reklamacji. Istotne są również oferowane usługi dodatkowe, które funkcjonują na terminalach płatniczych. - Swoim klientom oferujemy rozwiązania, które pozwalają na obniżenie prowizji przy jednoczesnym poszerzeniu zakresu usług - mówi Sylwester Zimon z Departamentu Biznesu firmy Polskie ePłatności. Przykładowo, oferując klientom wypłatę gotówki przy płatności kartą, akceptant zarabia na każdej transakcji skutecznie obniżając prowizję.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co dalej z kartami?