Wszystko wskazuje na to, że powyborcze spadki na GPW mają szanse na szybkie odreagowanie. Wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem silnej przeceny, ale jak twierdzą analitycy w dłużnym terminie sytuacja powinna wrócić do normy a rynek finansowy będzie podążał za trendami międzynarodowymi. Za spadki na GPW odpowiada głównie sektor bankowy. Na koniec dnia przekonamy się jak na zmiany polityczne reagują inwestorzy zagraniczni.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!