Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Wtorkowa (12 marca) sesja na nowojorskich giełdach przyniosła spadek indeksu Dow Jones, w związku ze spadkiem akcji Boeinga. Chiny, W. Brytania, Niemcy i Francja zamknęły przestrzeń powietrzną dla Boeinga 737 Max, po drugiej w ciągu 5 miesięcy katastrofie tego samolotu.
- Prezydent USA Donald Trump napisał we wtorek na Twitterze, że współczesne samoloty "stają się zbyt skomplikowane", a przez to niebezpieczniejsze.
- Oczekiwania ws. możliwości rychłego podpisania umowy handlowej USA-Chiny starał się studzić przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer. Stwierdził, że postęp negocjacji nie oznacza jeszcze ich finalizacji.
- Na rynku paliw ceny ropy poszły nieco w górę po zapowiedzi zmniejszenia wydobycia surowca w Arabii Saudyjskiej w kwietniu, przy jednoczesnym wyłączeniu sektora wydobywczego w Wenezueli.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,38 proc., do 25 554,66 pkt. S&P 500 wzrósł 0,30 proc. i wyniósł 2791,52 pkt. Z kolei Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,44 proc. do 7591,03 pkt.
Wśród spółek notowanych na DJI kurs Boeinga zniżkował w ciągu dnia ponad 7 proc., po poniedziałkowym spadku o ponad 5-proc.
Prezydent USA Donald Trump napisał we wtorek na Twitterze, że współczesne samoloty "stają się zbyt skomplikowane", a przez to niebezpieczniejsze.
Apple rósł ponad 1 proc., po tym jak producent iPhone'a ogłosił konferencję prasową na 25 marca, podczas której oczekuje się, że firma zaprezentuje nowe usługi telewizyjne i wideo.
Popołudniowe dane o dynamice bazowego CPI w Stanach Zjednoczonych, które okazały się niższe od konsensusu, osłabiły dolara.
Bazowy CPI w USA w lutym wyniósł 0,1 proc. mdm i 2,1 proc. rdr. Oczekiwano +0,2 proc. mdm i +2,2 proc. rdr. Zasadniczy wskaźnik CPI zanotował pierwszy od kwartału miesięcy wzrost (+0,2 proc. mdm), po trzech miesiącach bez zmian.
"Inflacja w sektorze usług kompensuje brak presji cenowej po stronie towarów" - powiedział Peter Boockvar, dyrektor ds. inwestycji w Bleakley Advisory Group.Dane wpisują się w najnowszą retorykę ze strony Fed. Prezes Rezerwy Jerome Powell powiedział w piątek, że z uwagi na perspektywy dla gospodarki, a w szczególności niską presję inflacyjną, Fed zajmuje nastawienie "wait&see" oraz jest "cierpliwy" względem dalszych ruchów w polityce monetarnej.
Oczekiwania ws. możliwości rychłego podpisania umowy handlowej USA-Chiny starał się studzić przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer, który stwierdził we wtorek, że "postęp w negocjacjach z Chinami nie oznacza, że umowa będzie zawarta".
Lighthizer, określany jako "jastrząb" w negocjacjach handlowych USA-ChRL, dodał, że jeśli w umowie nie znajdzie się mechanizm egzekwowania zapisów (np. w postaci ceł), to "Trump nie podpisze porozumienia".
Wcześniej we wtorek wicepremier ChRL Liu He rozmawiał przez telefon z ministrem finansów USA Stevenem Mnuchinem i przedstawicielem USA ds. handlu Robertem Lighthizerem o kwestiach kluczowych dla dwustronnych negocjacji handlowych.
Według hongkońskiego dziennika "South China Morning Post", urzędnicy ustalali treść planowanego porozumienia handlowego.
Na rynku paliw ceny ropy poszły nieco w górę po zapowiedzi zmniejszenia wydobycia surowca w Arabii Saudyjskiej w kwietniu, przy jednoczesnym wyłączeniu sektora wydobywczego w Wenezueli. Brent podrożał o 9 centów do poziomu 66,67 USD za baryłkę. Ropa WTI (West Texas Intermediate) podrożała 0,5 centa by ostatecznie wynieść 56,87 USD/b.
