W miejsce Ministerstwa Rozwoju powstają dwa nowe ministerstwa stricte gospodarcze - inwestycji i rozwoju oraz przedsiębiorczości i technologii. Do czego są potrzebne? Zdaniem ekspertów to znak, że gospodarka będzie teraz numerem jeden w działalności rządu, ale utworzone ministerstwa raczej nie będą wymyślać nowej polityki, tylko skoncentrują się na wdrażaniu Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
- Na czele ministerstw inwestycji i rozwoju oraz przedsiębiorczości i technologii stanęli odpowiednio: Jerzy Kwieciński i Jadwiga Emilewicz, czyli byli wiceministrowie resortu rozwoju, którym kierował Mateusz Morawiecki.
- Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan, ocenia, że oba ministerstwa powstały, żeby skutecznie wprowadzać w życie pomysły zawarte Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR)
- Arkadiusz Pączka, zastępca dyrektora generalnego Pracodawców RP, ma nadzieję, że powołanie resortu przedsiębiorczości i technologii jest nowym otwarciem gospodarczym rządu premiera Mateusza Morawieckiego, i że teraz faktycznie nastąpi koniec polityki resortowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Drużyna premiera Morawieckiego wkracza do gry