Dzięki kartom płatniczym e-rachunki trafią do skrzynek klientów. Testy ruszą już latem. Resort przedsiębiorczości chce też, by firmy obowiązkowo przyjmowały bezgotówkowe płatności.
Jak pisze gazeta, resort ma już pomysł, jak to zrobić. Po raz kolejny w ostatnich latach chce do tego wykorzystać doskonale rozwiniętą infrastrukturę bankową.
W praktyce wyglądałoby to tak, że podczas płatności terminal płatniczy standardowo pobierałby z banku informację, czy na rachunku klienta są pieniądze, oraz dodatkowo komunikat o żądaniu wysłania e-paragonu. Następnie przekazywałby go do kasy fiskalnej, a ta po zakończeniu transakcji nadawałaby e-rachunek do banku.
Czytaj także: Człowiek najsłabszym ogniwem w cyberbezpieczeństwie firm
Cytowany przez dziennik wiceminister w MPiT Tadeusz Kościński uważa, że sprzedawca czy usługodawca nie powinien wiedzieć, czy klient chce otrzymać e-paragon.
- To jest informacja o charakterze handlowym. Nie chcemy, żeby klient był dodatkowo nagabywany, proszony o zarejestrowanie się czy podawanie dodatkowych danych - mówi Kościński.
Zgodnie z informacjami gazety w drugiej połowie roku ruszy pilotaż, który sprawdzi, jak system powiązania płatności bezgotówkowych z e-paragonem działa w praktyce. Według MPiT pilotaż będzie przeprowadzony przez podmioty, które porozumiały się między sobą, zatem na tym etapie żadna zmiana w prawie nie jest potrzebna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: E-paragon będzie dostępny tylko dla płatności elektronicznych