Unia powoła Europejską Radę ds. Innowacji: stworzy jedną instytucję, która kompleksowo zajmie się przełomowymi technologiami o wysokim potencjale oraz innowacyjnymi spółkami, co dopomoże Wspólnocie zyskać pozycję lidera w innowacjach rynkowych - mówi Carlos Moedas, komisarz UE ds. badań, nauki i innowacji, w rozmowie z Adamem Sofułem i Jackiem Ziarno.
- Faktycznie taki tekst już istnieje: to średniookresowa ocena programu "Horyzont 2020", opierająca się na niezależnych raportach ekspertów, analizach Komisji Europejskiej i konsultacjach społecznych. Fakty i liczby w nim zawarte mówią same za siebie. Wskazują, w jaki sposób program przyczynia się do tworzenia miejsc pracy i wzrostu gospodarczego, jak zajmuje się największymi wyzwaniami społecznymi i poprawą naszego życia.
- A przykłady?
- To wiele znakomitych projektów, które przyniosą wymierne skutki w przyszłości. Na przykład budowa zakładu pilotażowego w celu produkcji lepszych nanoleków, które dopomogą w leczeniu poważnych chorób. Inny projekt: innowacyjne systemy bezpieczeństwa pojazdów dla staranniejszej ochrony pieszych i rowerzystów.
Dzięki programowi "Horyzont 2020" Europa staje się też bardziej zielona - staramy się osiągać cele Porozumienia paryskiego w sprawie klimatu; chodzi o finansowanie projektu "Czyste Niebo" (partnerstwo publiczne i prywatne) - po to, by samoloty powodowały mniej hałasu i zanieczyszczeń.
Program Horyzont 2020 jest elastyczny, odpowiada na nowe i pilne potrzeby, jak choćby alarmy związane z wirusami Ebola i Zika. Dzięki błyskawicznej reakcji ze strony programu "Horyzont 2020" zgromadzono ponad 1,6 mln szczepionek przeciw wirusowi Eboli... A to przecież zaledwie kilka przykładów projektów angażujących najtęższe umysły Europy i innych części świata.
- Jaka jest skala Horyzontu 2020?
- Okazał się niezwykle atrakcyjny. Zainteresowani nim pochodzą z ponad 130 krajów, a przeszło połowa z nich to ci, którzy nie brali udziału w poprzednim programie - tj. w 7. Programie Ramowym w zakresie badań i rozwoju (FP7). Liczba wniosków w porównaniu do FP7 wzrosła rocznie o 65 proc., do łącznej liczby 100 000. Skokowy wzrost zapotrzebowania na fundusze unijne spowodował jednak nadmiar zgłoszeń i, niestety, wzrost liczby odrzuconych wniosków. Program wyraźnie tworzy unijną "wartość dodaną" i niesie z sobą widoczne korzyści - także na tle wsparcia na poziomie krajowym i regionalnym. 83 proc. finansowanych projektów nie zostałoby zrealizowanych bez finansowej pomocy ze strony UE.
Według danych z września 2018 r. z "Horyzontu 2020" udzielono wsparcia 9500 projektom w sumie na kwotę 33 mld euro. Ponad 1000 spośród tych projektów dotyczy polskich uczestników, którzy obecnie ubiegają się o ponad 313 mln euro ze wspomnianego programu.
- Możliwe, że w programie "Horyzont Europa", obejmującym lata 2021-27, badania i rozwój zasili ponad 100 mld euro - byłby to zapewne największy tego typu fundusz na świecie. W jakiej mierze to kontynuacja "Horyzontu 2020", w jakiej zaś mierze ów projekt starać się będzie iść po nowych ścieżkach?
- Nasza propozycja "Horyzontu Europa" opiera się na sukcesie "Horyzontu 2020"; Unia będzie w dalszym ciągu wśród liderów globalnych badań i innowacji. Z proponowanym budżetem w kwocie 100 mld euro "Horyzont Europa" stanie się najbardziej ambitnym w historii programem w dziedzinie badań naukowych i innowacji.
W dużej mierze będzie to kontynuacja poprzedniego programu: to doskonalenie trzech filarów (znakomita baza naukowa, wiodąca pozycja w przemyśle, wyzwania społeczne - przyp. red.) - z niewielkimi zmianami w zasadach i procedurach uczestnictwa. Ulepszymy nowy program po to, by zmaksymalizować jego wpływ, znaczenia dla społeczeństwa i potencjał tworzenia przełomowych innowacji.
Do najważniejszych inicjatyw naszego programu zaliczyłbym Europejską Radę ds. Innowacji (EIC), która wspomoże Unię w dążeniu, by zostać liderem w innowacjach rynkowych, oraz nowe unijne misje w badaniach i innowacjach, koncentrujące się na wyzwaniach społecznych i przemysłowej konkurencyjności. Proponujemy także podwojenie wsparcia dla państw członkowskich, takich jak Polska, które mogą jeszcze pozostawać w tyle w rozwoju potencjału badawczego i innowacyjnego.
Program "Horyzont Europa" przyczyni się także do swobody i większego otwarcia w dostępie do publikacji i danych, co będzie podstawowym modus operandi. Proponujemy także "nową generację" partnerstw europejskich i intensywniejszą współpracę z innymi programami unijnymi, jak na przykład funduszami strukturalnymi, które są tak ważne dla Polski.
- Także w Polsce dostrzegamy, że coraz częściej wśród naukowców i ludzi biznesu kształtuje się przekonanie, że Europa nie nadąża za Stanami Zjednoczonymi i najbardziej dynamicznymi państwami azjatyckimi w transmisji prac badawczych z nauki do biznesu. Co dalej?
Więcej w strefie premium WNP.PL.
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: Europa rzuci wyzwanie Chinom i USA. Ma być liderem