Nieterminowe regulowanie zobowiązań przez kontrahentów to od lat poważne utrapienie dla wielu polskich przedsiębiorców.
Tego typu problem przed rokiem sygnalizowało ponad 72 procent spółek. Ale, jak pokazuje cykliczne badanie Bibby MSP Index, nastąpiła w tym obszarze wyraźna poprawa: obecnie niecałe 64 procent ankietowanych, sygnalizuje problemy z uzyskiwaniem płatności w terminie.
Sytuacja się poprawia
Niewątpliwie, odsetek firm poszkodowanych przez zatory płatnicze pozostaje wciąż na wysokim poziomie, ale z drugiej strony, szybko rośnie grupa przedsiębiorstw, które coraz skuteczniej radzą sobie z nieterminowymi płatnościami. Sprzyja temu stabilizacja sytuacji gospodarczej, wyjaśnia Tomasz Rodak, ekspert Bibby Financial Services. - Poprawa naszym zdaniem wynika z tego, że firmy okrzepły, rynek także. Przedsiębiorstwa nauczyły się zarządzać ryzykiem. Spółki wybierają takich kontrahentów, którzy są w miarę pewni w kwestii płatności. Współpracują ze stałymi odbiorcami, a jeśli nawiązują nowe kontakty z odbiorcami, to starannie ich weryfikują – podkreśla rozmówca.
Mało optymistyczne prognozy
Ale są i mniej optymistyczne dane. Z badań wynika, że małe i średnie firmy spodziewają się w najbliższym czasie mniejszej sprzedaży i optymizm wśród przedsiębiorców spada. - Spada tempo optymizmu. Nasi respondenci, którzy przewidują swoją przyszłość w następnym półroczu, mówią o tym, że wcale nie będzie tak dużego wzrostu, jeśli chodzi o sprzedaż i zamówienia. To by się pokrywało z tym, co widzimy w gospodarce, czyli korekty wskaźników GUS i PMI. Z drugiej strony firmy nie są skore, żeby natychmiast redukować zatrudnienie, czy też rezygnować z inwestycji, bo wydaje się, że jest to naturalna korekta cyklu gospodarczego. Porównując równe branże cieszy fakt, że to właśnie w branży transportowej jest największy wzrost optymizmu - wyjaśnia gość.
Spadek optymizmu stwierdzono wśród przedsiębiorców reprezentujących branżę usług i sprzedaży detalicznej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Firmy coraz lepiej radzą sobie z terminami płatności