Stowarzyszenie "Stop Bankowemu Bezprawiu" złożyło skargę do Komisji Europejskiej na art. 485 par. 3 kodeksu postępowania cywilnego wraz z apelem o pilne wydanie zabezpieczenia tego przepisu - poinformowało SBB w środowym oświadczeniu, podpisanym przez prezesa Arkadiusza Szcześniaka.
- Chodzi o możliwość wydawania nakazów zapłaty na podstawie ksiąg bankowych.
- W oświadczeniu SBB zwraca uwagę, że w pierwszej połowie 2018 r. w sądach, wydano ponad 163 tys. nakazów zapłaty dotyczących roszczeń z umów, których jedną ze stron był bank.
- Zostały one wydane właśnie na podstawie art. 485 par. 3 kodeksu postępowania cywilnego, a roszczenia banków uwzględniono w ponad 77 proc. przypadkach - dodaje stowarzyszenie.
Zdaniem Stowarzysznia "konsumenci w ramach tego postępowania zostali pozbawieni nie tylko praw wynikających z przepisów Dyrektyw Unii Europejskiej", ale równocześnie naruszono ich prawa wynikające z art. 38 Karty Praw Podstawowych "Ochrona konsumentów". "Dlatego też Stowarzyszenie złożyło skargę do KE" - głosi oświadczenie SBB.
Stowarzyszenie przypomina, że brak umocowania w prawie europejskim dla obecnego brzmienia art. 485 par. 3 kpc potwierdza postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydane na podstawie pytania prejudycjalnego pochodzącego z Polski.
"Co prawda, Rząd Polski przygotowuje zmianę przepisów w przedmiocie postępowania nakazowego, jednak prace te trwają już ponad rok, a projekt nadal nie został skierowany pod obrady Parlamentu. Dodatkowo Stowarzyszenie wystosowało 8 października 2018 r. apel do wszystkich posłów o poparcie zmian tych przepisów. Do dnia dzisiejszego ustne poparcie dla proponowanych przez Stowarzyszenie zmian wyraził jedynie Klub Kukiz'15. Nasuwa się zatem pytanie: czy pozostałe kluby parlamentarne nie widzą potrzeby usunięcia przepisów niezgodnych z Dyrektywą UE, mimo zapadających wyroków TSUE?" - czytamy w oświadczeniu.
"Mając na uwadze rażące naruszenie przepisów o ochronie praw konsumenta, Stowarzyszenie złożyło skargę do Komisji Eurpejskiej. Apeluje również o szybkie wystąpienie do TSUE z zabezpieczeniem stosowania zaskarżonych przepisów" - stwierdza SBB.
Zdaniem Stowarzyszenia to działanie pilne i konieczne "ze względu na fakt, iż część sędziów nie respektuje wyroków TSUE - w szczególności I wydział Cywilny Sądu Okręgowego w Warszawie".
Już w październiku SBB złożyło w Sejmie projekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, zakładający skreślenie art. 485 par. 3 kpc, definitywnie eliminujący możliwość stosowania bankowego tytułu egzekucyjnego (uznanego przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją już w 2015 roku) oraz dostosowujący polskie prawo do orzeczenia TSUE w sprawie wydawania nakazów zapłaty na podstawie ksiąg bankowych.
Projekt, jak informował wtedy PAP Szcześniak, Stowarzyszenie złożyło we wszystkich klubach parlamentarnych, licząc, że któryś z nich złoży projekt jako inicjatywę poselską. "Chodzi o to, że bank sobie pisze na kartce kwotę, którą jego zdaniem klient jest winny, a klient w odpowiedzi na to ma tylko 14 dni na złożenie sprzeciwu" - tłumaczył prezes SBB.
Werdykt Trybunału Sprawiedliwości UE, że w tym zakresie polskie przepisy nie zapewniają właściwej ochrony konsumentów, zapadł już we wrześniu. Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich złożył bowiem w tej sprawie wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym. "Niestety wobec przepisu umożliwiającego bezprawne licytacje nie wnioskowano o tzw. zabezpieczenie, choć ta sprawa wiąże się ze znacznie większymi stratami dla obywateli, niż zmiany kadrowe w Sądzie Najwyższym" - mówił wtedy prezes SBB.
Prezes SBB przypomniał, że TSUE uznał, iż jest w tej sprawie nierówność praw między bankiem i konsumentem. M.in. dlatego, że konsument ponosi większość kosztów zaskarżenia nakazu, a także dlatego, że ten tryb nie daje gwarancji automatycznego badania przez sąd treści umowy pod katem jej zgodności z przepisami prawa.
"Stąd chcielibyśmy, żeby ten przepis nie mógł być stosowany, a zwłaszcza wobec kredytów hipotecznych, zarówno złotowych, jak odnoszących się do walut obcych" - zaznaczył prezes SBB.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Frankowicze skarżą się do Komisji Europejskiej