Jednym z warunków uzyskania przez Grecję kolejnego pakietu pomocowego jest utworzenie specjalnego funduszu, którego zadaniem będzie sprywatyzowanie majątku państwowego o wartości 50 mld euro. Uzyskanie takiej kwoty jest jednak wątpliwe - uważa Marcin Lipka, analityk walutowy Cinkciarz.pl.
Warunki uzyskania przez Grecję trzyletniego pakietu pomocowego wartości 85 mld euro są dość rygorystyczne. - Ateny jednak będą musiały uchwalić ustawy zmieniające zasady naliczania podatku VAT. Konieczne będzie także przegłosowanie planu naprawy systemu emerytalnego oraz zapewnienie niezależności narodowego biura statystycznego. Prawdopodobnie w kolejnych czterech tygodniach Grecja zostanie zobowiązana do przeprowadzenia zmian w sądownictwie i na rynku pracy oraz uelastycznienia zasad sprzedaży detalicznej, czyli m.in. otwarcia sklepów w niedzielę. - Najciekawszym pomysłem jest jednak program prywatyzacji. Według wierzycieli ma przynieść Atenom dochody w wysokości 50 mld euro. Trzy czwarte z tej kwoty zostanie przeznaczone na spłatę długów i dokapitalizowanie greckich banków. Pozostała część, czyli około 12 mld euro, będzie przekazana na inwestycje - zwraca uwagę Marcin Lipka.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.