Polska od września 2018 r. - wedle klasyfikacji FTSE Russell - znajduje się już w ekskluzywnej grupie 25 rozwiniętych państw. A jakie było jej miejsce w 1938 r. na mapie gospodarczej świata? Mimo wysiłku inwestycji publicznych po 1936 roku, zmiany nie przeistoczyły II RP w kraj uprzemysłowiony. Ich tempo osłabiał nie tylko katastrofalny punkt startu, brak kapitałów i dostatecznego popytu wewnętrznego...
- Polska w „Małym roczniku statystycznym 1939 roku” GUS była ujmowana w trzeciej kategorii krajów - „częściowo objętych gospodarką kapitalistyczną”. Wartość produkcji rolniczej, górniczej i przemysłowej wyniosła w 1936 r. 19 mld zł, z czego na rolniczą przypadało 13 mld zł.
- W Polsce w 1936 r. na osobę przypadało 610 zł wartości produkcji rolniczej, górniczej i przemysłowej, czyli ponad sześciokrotnie mniej niż w Kanadzie i USA, a trzykrotnie mniej w porównaniu z liderami europejskimi – Francją, Anglią i Niemcami.
- Ograniczone zasoby finansowe Polaków i raczej niskie dochody nie sprzyjały nakręcaniu konsumpcji w kraju. W dodatku okresowo silnie rosły ceny produktów spożywczych, a popyt hamował też silny fiskalizm państwa.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Gospodarka II RP: ambitnie, ale po wybojach