Hefra, Ćmielów, Krosno, Huta Julia coraz śmielej wchodzą do naszych domów. To dobrze, bo legendarne polskie marki to nie tylko tradycja ale również dobrej jakości produkt. Dla wielu synonim luksusu. I ten rynek dóbr luksusowych stoi przed nimi otworem. Zdobędą go?
- Portfele Polaków są coraz grubsze. Eksperci szacują, że do 2020 roku liczba osób zamożnych (zarabiają powyżej 7,1 tys. zł brutto na miesiąc) w Polsce zwiększy się do prawie 1,4 mln.
- Takiej szansy nie chcą zmarnować polskie firmy-ikony, których tradycje sięgają XIX wieku. Cztery z nich Hefra, Ćmielów i Chodzież, Krosno i Huta Julia połączyły siły. Postawiły na wspólną promocję swoich produktów.
- Mają czym kusić, bo poza długoletnią historią, łączy je jeszcze jedno. Produkt, który nie jest tylko kieliszkiem, talerzem czy widelcem, a małym, dopieszczonym w najdrobniejszym szczególe, dziełem sztuki.
- - Liczymy na to, że klienci, odwiedzający nasze salony, będą mogli skompletować zastawę na domowy stół. Stąd nasza decyzja o uzupełnieniu oferty o szkło, porcelanę i kryształy polskich marek - mówi Krystian Zawiślak, wiceprezes zarządu Hefra.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hefra, Ćmielów, Krosno, Huta Julia. Legendarne polskie marki znów chcą podbić nasze stoły