Premier Iraku Hajdar al-Abadi oświadczył we wtorek, że iracka delegacja uda się do Stanów Zjednoczonych w celu wypracowania porozumienia w sprawie transakcji finansowych z Iranem po nałożeniu przez Waszyngton sankcji na Teheran.
Jak poinformowali cytowani przez Reutera przedstawiciele rządu i banku centralnego w Bagdadzie, iracka delegacja ma ubiegać się w Waszyngtonie o wyłączenie z nakazu stosowania niektórych sankcji nałożonych na Iran. Nie podanoo jednak, kiedy dokładnie odbędzie się ta podróż.
Agencja Reutera zauważa, że było to pierwsze stanowisko przedstawiciela irackich władz od ubiegłotygodniowych doniesień o tym, że Bagdad chce wywalczyć w Waszyngtonie częściowe wyłączenie z sankcji na Iran, gdyż iracka gospodarka jest ściśle powiązana z sąsiednim Iranem.
W maju prezydent USA Donald Trump ogłosił, że wycofuje swój kraj z porozumienia nuklearnego z Iranem zawartego w 2015 roku. Ta międzynarodowa umowa miała na celu ograniczenie programu nuklearnego Iranu w zamian za stopniowe znoszenie sankcji nałożonych na ten kraj. Jednocześnie z wycofaniem USA z umowy Trump zarządził wprowadzenie zaostrzonych sankcji wobec Teheranu. Na początku sierpnia weszła w życie pierwsza runda restrykcji, a kolejna przewidziana jest na początek listopada. USA ostrzegły też inne kraje, by nie kontynuowały handlu z Iranem i przedsiębiorstwom tym władze amerykańskie dały 90-180 dni na wycofanie się z tego kraju.
Reuters podkreśla, że sytuacja rządu w Bagdadzie jest szczególnie trudna, gdyż USA i Iran to dwaj najwięksi sojusznicy Iraku
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Iracka delegacja uda się do USA po zgodę na transakcje z Iranem