W ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będziemy wydobywać, może nawet coraz więcej węgla koksującego. Dlatego bardzo zabiegałem, by był on na liście surowców strategicznych Unii Europejskiej. Nie było to proste, ale dzisiaj jest na tej liście - mówi poseł do Parlamentu Europejskiego, były premier Jerzy Buzek.
Czytaj także: Nie tylko Śląsk, w sumie 3 regiony pogórnicze dostaną pieniądze
Zdaniem byłego premiera szybkie odejście od węgla nie będzie możliwe. - W ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat będziemy musieli wydobywać, może coraz więcej węgla koksującego. Dlatego bardzo zabiegałem, by był on na liście surowców strategicznych Unii Europejskiej. Nie było to proste, ale dzisiaj jest na tej liście – wyjaśnia europoseł.
Jerzy Buzek jest też zdania, że odejście od węgla energetycznego nie jest możliwe w ciągu 10-15 lat. – W Polsce na pewno się nie da – uważa.
Nasz rozmówca dodaje, że inwestycje w węgiel koksujący mogą liczyć w przyszłości na duże wsparcie. Skorzystać może na tym Jastrzębska Spółka Węglowa, której produkcja tego typu węgla to 70 proc.
Przypomnijmy, że JSW zawarła właśnie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym porozumienie na 1 miliard złotych na wielkie inwestycje właśnie w węgiel koksujący.
Czytaj więcej: Górnicza grupa szykuje się na olbrzymie inwestycje
Cały wywiad z Jerzym Buzkiem w wideo poniżej:
O górnictwie oraz przyszłości regionów górniczych dyskutować będziemy od 13 do 15 maja w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, pod patronatem WNP.PL, na który serdecznie zapraszamy.
KOMENTARZE (10)
Do artykułu: Jerzy Buzek: węgiel koksujący będziemy wydobywać przez najbliższe kilkadziesiąt lat