XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Jerzy Kwieciński: musimy szykować się na czas, kiedy będziemy bogatsi

Jerzy Kwieciński: musimy szykować się na czas, kiedy będziemy bogatsi
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Priorytetem jest zmniejszenie udziału funduszy unijnych w inwestycjach publicznych - ocenił w środę minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Musimy szykować się na czas, kiedy będziemy bogatsi i z UE dostaniemy mniej - dodał.

Coraz więcej inwestycji finansujemy ze środków krajowych. Udział funduszy UE w inwestycjach publicznych z 52 proc. w 2013 r. zmniejszył się do 30 proc. w 2017. - wyliczał Jerzy Kwieciński.
Kwieciński przypomniał, że trzy regiony Polski - Mazowsze, Dolny Śląsk i Wielkopolska - przekroczyły poziom 75 proc. średniej unijnej PKB na mieszkańca, co oznacza, że przestają być traktowane jako biedne i będą otrzymywać mniejsze wsparcie unijne.

Jak tłumaczył  Kwieciński, udział funduszy UE w inwestycjach publicznych w 2012 r. wynosił 52 proc., a w tej chwili jest to na poziomie 30 proc.

- Dla porównania Grecja, która ma nadal bardzo poważne problemy gospodarcze finansuje swoje inwestycje publiczne prawie w 100 proc. z funduszy UE - mówił Kwieciński, dodając, że wiele krajów naszego regionu ma ten wskaźnik na poziomie 50-60 proc. i więcej.

- Żeby dogonić UE musimy mobilizować znacznie większe środki i stawiać na nowe instrumenty, aniżeli na te, z których do tej pory korzystaliśmy - oświadczył, oddając, że "naszym priorytetem jest, żebyśmy w mniejszym stopniu niż dotychczas polegali na funduszach unijnych i przygotowywali się na moment, kiedy będziemy bogatsi".

Kwieciński przypomniał, że trzy regiony Polski - Mazowsze, Dolny Śląsk i Wielkopolska - przekroczyły poziom 75 proc. średniej unijnej PKB na mieszkańca, co oznacza, że przestają być traktowane jako biedne i będą otrzymywać mniejsze wsparcie unijne. - Musimy się przygotowywać na moment, kiedy nie tylko my będziemy biorcami, ale nawet dawcami tego typu wsparcia dla innych krajów i regionów - podkreślił.

Obecny na konferencji wiceminister finansów Leszek Skiba powiedział, że rząd chce, aby wpływy do budżetu z tytułu składek i podatków przekładały się na bogacenie się Polaków.

Jak podkreślił, rząd planuje, że między 2015 a 2019 r. wzrost dochodów budżetu z podatków i składek na ubezpieczenie społeczne wyniesie 147 mld zł. Szacujemy, że ten wzrost będzie 40 proc., tymczasem skumulowany wzrost PKB wyniesie 24 proc. - zaznaczył. Efekt poprawy ściągalności jest szacowany na 50 mld zł - dodał. Jak mówił Skiba, "to są środki na inwestycje".

Dodał, że o ile w roku 2015 wpływy z PIT, CIT, VAT i FUS wyniosły 382,2 mld zł to plan na rok 2019 zakłada, że wzrosną one do 529,8 mld zł.

"W średniej i długiej perspektywie istotne jest to, jak dodatkowe pieniądze zostaną wykorzystane, jak skutecznie pozwolą na to, żeby Polacy się bogacili, ich wynagrodzenia rosły, gospodarka się rozwijała i mieli coraz bardziej nowoczesne miejsca pracy, z którymi wiążą się coraz wyższe wynagrodzenia" - mówił wiceminister.

Zaznaczył, że jest kilka źródeł finansowania wzrostu gospodarczego: środki UE, przyspieszający wzrost gospodarczy, Pracownicze Plany Kapitałowe, nieruchomościowe fundusze inwestycyjne, PFR. "Wszystko jest po to, żeby z jednej strony obniżać deficyt, ale w dłuższym okresie po to, żeby Polacy byli coraz bardziej zamożni" - oświadczył Skiba.

Kwieciński powiedział też, że rząd skutecznie realizuje Plan na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. "Mamy tego namacalne efekty. (...) To już cztery kwartały z rzędu, kiedy wzrost PKB naszego kraju przekracza 5 proc. To jest dwa razy więcej aniżeli średnia unijna i to jest drugi wynik w tej chwili w Unii Europejskiej" - stwierdził.

Minister Kwieciński zapewnił, że w miarę jak polska będzie stawała się coraz bogatszym krajem będą rosły płace. "Kończymy z dewizą taniej siły roboczej Polski jako rezerwuaru, jako tego źródła taniej siły roboczej. Stawiamy na te dziedziny gospodarki, które będą dawały wysoką wartość dodaną, które będą się przekładały na coraz wyższe płace w naszej gospodarce" - podkreślił.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Jerzy Kwieciński: musimy szykować się na czas, kiedy będziemy bogatsi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!