Już niedługo pierwsi "jednoręcy" od Totalizatora Sportowego

Już niedługo pierwsi "jednoręcy" od Totalizatora Sportowego
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Około 1220 maszyn do gier ma pojawić się czerwcu br. w pierwszych 50 salonach gier na automatach w ramach pilotażowego programu - zapowiedział prezes Totalizatora Sportowego Olgierd Cieślik. Jak dodał, średni koszt przygotowania i otwarcia jednego salonu to ok. 1,12 mln zł.

  • Pilotaż będzie trwał do końca tego roku i przez ten czas, spółka będzie nadzorować sposób jego realizacji.
  • "Być może już w jego trakcie zwiększymy liczbę otwieranych salonów, jak i dostarczanych maszyn. Ale na to odpowie nam rynek" - powiedział Olgierd Cieślik.
  • Model tych salonów i sposób ich przygotowania - przede wszystkim wielkość - będą zróżnicowane: od minimalnych trzech sztuk automatów do gier, na które pozwala ustawa, do maksymalnych 50 sztuk.

"Start tego projektu pilotażowego zaplanowaliśmy na drugi kwartał br. - prawdopodobnie drugą połowę czerwca, koniec czerwca. W pilotażu zakładamy minimum 1221 urządzeń. Liczba salonów - około 50" - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Cieślik.

Dodał, że pilotaż będzie trwał do końca tego roku i przez ten czas, spółka będzie nadzorować sposób jego realizacji. "Być może już w jego trakcie zwiększymy liczbę otwieranych salonów, jak i dostarczanych maszyn. Ale na to odpowie nam rynek" - powiedział.

Prezes zapowiedział, że 50 salonów powstanie w całym kraju. Lokale w większości przypadków będą wynajmowane przez TS, który będzie miał tam swoich pracowników. Prezes przekazał, że kilkanaście lokali jest już gotowych, prace przygotowawcze cały czas trwają.

Jak mówił, model tych salonów i sposób ich przygotowania, przede wszystkim wielkość będzie zróżnicowany: od minimalnych trzech sztuk automatów do gier, na które pozwala ustawa, do maksymalnych 50 sztuk.

Wyjaśnił, że w ramach pilotażu będą badane: różnorodność rozwiązań, oczekiwania rynku i tego, czego chce klient zainteresowany grą na automatach. Jak tłumaczył, różnorodność ma dotyczyć m.in. dostarczanych rozwiązań przez partnerów TS, spółka będzie chciała pozyskać również wiedzę na temat odbioru rozwiązań dostarczanych przez światowych dostawców, zajmujących się grami od wielu lat.

Cieślik podkreślił, że w ramach pilotażu wykorzystywana jest synergia spółek Skarbu Państwa. "Rozpoczęliśmy współpracę z Wojskowymi Zakładami Łączności (WZŁ) nr 1, Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych (PWPW) oraz firmą Exatel" - powiedział. Według Totalizatora Sportowego, spółki te kończą prace nad centralnym systemem zarządzania, rejestrem gracza, infrastrukturą informatyczną i automatami do gry.

"Najważniejszą częścią tego pilotażu, jest to, że system centralny ma być naszą własnością. Będziemy mieli do niego prawa. (...) Rejestr gracza przygotowywany przez PWPW ma spowodować, że wszystkie dane bardzo wrażliwe dotyczące graczy, ich rejestracji w salonach, będą naszą własnością i będą zabezpieczone dodatkowo na infrastrukturze Exatela" - powiedział Cieślik.

Jak mówił, w perspektywie 2019 r. jest plan na dostarczenie i podłączenie ok. 4-5 tys. urządzeń, "co spowoduje konieczność rozbudowy sieci z 200 do 250 salonów".

"Średni koszt przygotowania i otwarcia jednego salonu to około 1 mln 120 tys. zł - powiedział prezes. Tłumaczył, że koszty związane są m.in. z infrastrukturą salonu, jak i z jej zabezpieczeniem. "Jesteśmy na to przygotowani" - zapewnił.

"Zakładamy, że każdy salon powinien się zwracać, zacząć zarabiać po 12 miesiącach" - dodał.

Prezes poinformował, że w ubiegłym tygodniu zamówiono 300 automatów marki Merkur Gaming, produkowanych przez jednego ze światowych liderów w branży, co pozwoli na dywersyfikację oferty i analizę preferencji graczy.

Spółka zakłada, że docelowo, w ciągu 4-5 lat Totalizator Sportowy może wprowadzić na rynek ok. 38 tys. automatów współpracujących z centrum zarządzania informatycznego i dostępnych w salonach gier w całym kraju.

Cieślik zaprezentował także wyniki badań, które spółka przeprowadziła na graczach kasynowych i legalnych salonów.

"Z badania wynika, że 60 proc. Polaków zna automaty, 17 proc. Polaków gra/grała kiedykolwiek, a 11 proc. obecnie gra" - powiedział.

Prezes przypomniał, że Totalizator Sportowy wprowadza gry na automatach w oparciu o znowelizowaną ustawę o grach hazardowych. Realizując tym samym monopol państwa w tym zakresie.

1 kwietnia ub.r. weszła w życie znowelizowana ustawa o grach hazardowych, którą pod koniec ubiegłego roku podpisał prezydent Andrzej Duda (niektóre przepisy m.in. dotyczące blokowania dostępu do stron internetowych, weszły w życie 1 lipca 2017 r.). Nowela gruntownie zmieniła ustawę z 2009 roku oraz wprowadziła silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach. Zgodnie z ustawą m.in. automatami do gier zarządza Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, który jest spółką Skarbu Państwa.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Już niedługo pierwsi "jednoręcy" od Totalizatora Sportowego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!