Niedługo zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące kas rejestrujących. Wprowadzony zostanie nowy rodzaj urządzeń, tzw. kasy online, które będą wyposażone w funkcję umożliwiającą przekazywanie - w sposób automatyczny i bezpośredni - danych do szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
Dane o sprzedaży będą wpływały praktycznie w czasie rzeczywistym - zawierały znacznik czasowy, co umożliwi dokonywanie szczegółowych analiz zmierzających do ustalenia ryzyka, że dany podatnik nie ewidencjonuje swojej sprzedaży na kasie rejestrującej lub ewidencjonuje tylko część tej sprzedaży. Zakłada się, że projektowane rozwiązania przyczynią się nie tylko do wzmocnienia kontroli prawidłowości rozliczania VAT, ale także do uproszczenia samego procesu kontroli rozliczeń przedsiębiorców. Proces wymiany kas starego typu na online będzie rozłożony w czasie, przy czym niektóre branże, w których wykryto największe nadużycia, objęte zostaną obowiązkiem stosowania tylko kas online. Od stycznia 2019 r. pojawi się obowiązek ich używania przez stacje paliw i warsztaty samochodowe. Sześć miesięcy później będą musiały je zainstalować restauracje i hotele.
Wielkie zmiany
Proces wdrożenia nowych kas jest dużym wyzwaniem zarówno dla właścicieli stacji paliw, jak i dostawców urządzeń. - Obecnie pracujemy na starym systemie, do którego nie da się w prosty sposób podłączyć nowych drukarek, dlatego w każdym przypadku musimy najpierw określić zakres zmian, później zlecić ich wdrożenie (prace developerskie), a następnie przetestować gotowe rozwiązanie, które później trzeba jeszcze zainstalować na każdej kasie - mówi Dorota Adamska, Public Relations Manager w BP Europa SE, Oddział w Polsce.
Dodatkowym utrudnieniem jest, że takie działania muszą być wprowadzane zarówno w używanym, jak i nowym systemie, który obecnie znajduje się na kilku stacjach pilotażowych. - Ważne, że do tej pory integrowaliśmy się z jednym dostawcą drukarek. W obecnej sytuacji nie wiemy, czy wszyscy producenci otrzymają homologację wystarczająco wcześnie, żebyśmy zdążyli na czas ze wszystkimi zmianami, dlatego wybraliśmy dwóch dostawców, których produkty rozważamy - dodaje Adamska. To jednak niesie konieczność wykonania testów i zmian dla dwóch typów urządzeń. Ponadto w przypadku BP dochodzi konieczność fizycznej instalacji drukarek na ponad 500 stacjach, a to wymaga dużej pracy logistycznej i zaangażowania firm zewnętrznych, świadczących BP usługi serwisowe. Jest to więc bardzo trudne przedsięwzięcie, pod presją czasu i przy wyjątkowo dużych kosztach. - Prowadzimy proces z pełnym zaangażowaniem zarówno finansowym jak i wkładu pracy szeregu osób, ale wszystko zależy od producentów i certyfikacji. Dodatkowy kwartał spowodowałby że niektóre ryzyka można by zminimalizować - zaznacza Adamska. Koszty operacji częściowo rekompensuje Skarb Państwa. Refundacja przy wymianie na kasy online wynosi 90%, ale nie więcej niż 700 zł na jedno urządzenie.
Technologia
Kasy czy drukarki fiskalne to element infrastruktury i sama kwesta zdalnej komunikacji z urządzeniami fiskalnymi za pośrednictwem internetu nie jest nowością w świecie fiskalnym. - Kasy i drukarki fiskalne od dawna mają takie możliwości i z powodzeniem są one wykorzystywane w punktach handlowych. Nowością w "erze online" jest fakt, że kasa będzie cyklicznie łączyć się z Repozytorium przez internet - mówi Grzegorz Wdowiński, Dyrektor Działu Szkoleń, ekspert firmy Posnet Polska. Generalnie sprowadzi się to do ustawienia w kasie parametrów komunikacji, portów TCP/IP oraz odpowiedniego uwzględniania ich w infrastrukturze sieciowej. Po połączeniu kasy online z internetem reszta procesu dzieje się już automatycznie.
Wdowiński wyjaśnia, że urządzenie wie, z jakim adresem ma się skomunikować, w jakim terminie i jakie dane wysyłać. Rozporządzenie wprowadza pewne zmiany w zakresie funkcjonalności urządzeń i rejestracji na nich sprzedaży, co wpływa na sposób komunikacji z kasą lub drukarką online a programem sprzedażowym. Integracja i nowe warunki kryteriów budowy urządzeń online to także wyzwanie we współpracy producentów kas z firmami programistycznymi. Posnet starał się zminimalizować konieczne i niezbędne zmiany w protokołach komunikacyjnych, tak aby integracja z programami była jak najprostsza i pozwalała optymalnie i szybko przeprowadzić taką integrację.
Testy aplikacji już trwają i są na bieżąco usprawnianie. Prace w Głównym Urzędzie Miar (gdzie składane są wnioski homologacyjne przez producentów o przeprowadzenie badań kasy na zgodność z aktualnym rozporządzeniem) przebiegają planowo i są na tyle zaawansowane, że wejście w życie "online’u" prawdopodobnie odbędzie się w terminie. Ustawodawca zadbał także o możliwość reakcji na ewentualne opóźnienia i w ustawie zawarł zapis dający Ministerstwu Finansów możliwość przesunięcia terminu obowiązkowej instalacji kas online dla wskazanych grup.
- Większość podatników, którzy w pierwszym rzucie zobowiązani są do wymiany urządzeń na online, a takimi są sieci stacji paliw, już od dłuższego czasu interesują się tym procesem. Dokładnie odpytują producentów urządzeń fiskalnych o wymagania, protokoły komunikacyjne i konieczną infrastrukturę. Ci, co chcieli, otrzymali już od producentów testowe urządzenia fiskalne działające online, aby "na żywym organizmie" weryfikować ich współpracę z oprogramowaniem oraz infrastrukturą na stacjach paliw - mówi Piotr Chronowski, za-ca Dyrektora Pionu Sprzedaży Dystrybucyjnej ds. szkoleń i wsparcia technicznego urządzeń fiskalnych Comp SA (Novitus).
Nieopłacalna przeróbka
Właściciela stacji paliw mogą się zastanawiać, czy jest możliwość przerobienia obecnie posiadanej kasy fiskalnej na online. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na czas i koszty takiej operacji. Marzena Płóciennik z Edata Polska wyjaśnia, że wymogi techniczne, jakie muszą spełniać kasy rejestrujące online są tak znacząco wyższe, niż poprzednio obowiązujące przepisy, że praktycznie nie ma możliwości przerobienia obecnego urządzenia. Taka operacja wiązałaby się z wymianą niemalże wszystkich elementów kasy poza wyświetlaczem, klawiaturą i mechanizmem drukującym, a więc byłaby niezwykle kosztowna.
Bezpieczeństwo danych
Kasy online są odpowiednio zabezpieczane przed możliwością pobrania danych sprzedażowych z zewnątrz. Wykorzystują one standardy oparte na kryptografii asymetrycznej, podobne do tych stosowanych w terminalach płatniczych - Klucz prywatny, klucz publiczny są przechowywane w specjalnym module w kasie, certyfikowanym zgodnie ze standardami stosowanymi również w armii - mówi Damian Szewczyk, Kierownik Działu Marketingu w Elzab. Wszystkie dane wytwarzane w kasie są podpisywane kluczem, co umożliwia weryfikację dokumentów. Siła kryptografii jest adekwatna do standardów stosowanych obecnie w IT. Wszystkie kanały łączące kasę z systemami ministerstwa są szyfrowane, dane nie są więc przekazywane w sposób jawny, a w tzw. kanałach TLS.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kasowa rewolucja