KNF tłumaczy się z działań wobec SKOK Wołomin

KNF tłumaczy się z działań wobec SKOK Wołomin
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gdyby nie było nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego i gwarancji BFG, członkowie SKOK Wołomin straciliby swoje oszczędności - napisał rzecznik Komisji Łukasz Dajnowicz w oświadczeniu przesłanym PAP.

Odniósł się w ten sposób do debaty między kandydatami na prezydenta, podczas której Andrzej Duda powiedział: "Jeżeli chodzi o osoby, które zostały skrzywdzone, przez 2 lata o malwersacjach w SKOK-u Wołomin informowana była Komisja Nadzoru Finansowego. Nie zrobiła nic, nie zawiadomiła nawet prokuratury, to przez Komisję Nadzoru Finansowego ci ludzie stracili pieniądze".

Wiceszef rady nadzorczej SKOK-u Wołomin oraz jej zarząd są podejrzani o działanie w grupie przestępczej mającej na celu wyłudzanie kredytów, a straty sięgają co najmniej wielu setek milionów zł. Ponadto ludzie z władz tej kasy są podejrzani o zlecenie pobicia wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka.

- Proceder w SKOK Wołomin został wykryty i zahamowany właśnie dzięki współpracy KNF z prokuraturą - napisał Dajnowicz w oświadczeniu przesłanym w czwartek wieczorem PAP. - Kasa Krajowa, w odróżnieniu od KNF, nigdy nie zawiadomiła prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w SKOK Wołomin, a dokumenty odnalezione przez zarządcę komisarycznego wskazują, że Kasa Krajowa wiedziała o procederze już w 2008 r. - dodał.

Rzecznik KNF podkreślił też, że kontrola Komisji Nadzoru w SKOK Wołomin była pierwszą inspekcją przeprowadzoną przez nadzór w sektorze SKOK, jej ustalenia dały podstawę do zawiadomienia organów ścigania już w 2013 r. - We współpracy z prokuraturą z Gorzowa Wielkopolskiego zbadano podejrzany portfel kredytowy, prokuratura ustaliła, że udzielano kredytów na podstawie sfałszowanych dokumentów, co pozwoliło w procedurze administracyjnej stwierdzić, iż zaistniała ustawowa przesłanka ustanowienia w SKOK zarządcy komisarycznego - dodał.

- O skali zaangażowania KNF i o tym, kogo grupa działająca wokół SKOK Wołomin postrzegała jako zagrożenie, świadczy napaść na zastępcę przewodniczącego KNF. Gdyby nie było państwowego nadzoru KNF i gwarancji BFG, członkowie SKOK Wołomin straciliby swoje oszczędności - napisał Dajnowicz.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: KNF tłumaczy się z działań wobec SKOK Wołomin

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!