Dla Polski stabilność Unii Europejskiej jest kluczowym wymiarem nie tylko naszego dobrobytu, ale w rosnącym stopniu również bezpieczeństwa. Nasze szanse postrzegamy we wspólnym rynku, ponieważ wzmacnia to naszą siłę, a my dobrze sobie na nim radzimy – mówi sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Konrad Szymański w wywiadzie udzielonym portalowi WNP.PL. Będzie on uczestnikiem debat na temat wyzwań stojących przed Europą, jakie odbędą się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego (13-15 maja) w Katowicach.
- Polska jest żywotnie zainteresowana tym, aby Unia przezwyciężyła największe problemy – stwierdza Konrad Szymański. - Co nie oznacza, że chcemy pasywnie przyglądać się i akceptować każde rozwiązanie, które tej przyszłości ma dotyczyć.
Wskazuje, że Unia potrzebuje poważnej dyskusji. Szczególnie o roli wspólnego rynku, tego, w jaki sposób będzie reagować na problemy migracyjne, o polityce przemysłowej.
Zdaniem wiceministra największe rozbieżności w UE występują między państwami członkowskimi, w tym w łonie Rady Europejskiej. Wyraża ubolewanie z powodu brexitu, bowiem Unię opuści kraj o dużej wadze politycznej, a zarazem równoważący wspólny rynek i sprawy bezpieczeństwa.
- Cel, jakim jest obrona wspólnego rynku, często umyka w potoku różnych sporów publicznych – podkreśla Konrad Szymański. - Czas, by przypomnieć, że największym zasobem rozwojowym UE jest wspólny rynek. Nie można sobie wyobrazić Europy bez niego i bez wewnętrznej integracji handlowej. To buduje siłę Europy także na zewnątrz.
Z wypowiedzi wiceministra spraw zagranicznych wynika, że wybory do Parlamentu Europejskiego zmienią w nim układ sił, ale może to też oznaczać większe niż obecnie podziały w poszczególnych nurtach politycznych.
- Z polskiego punktu widzenia w praktyce oznaczać to będzie, że Parlament będzie musiał mieć zdolność zawierania koalicji ad hoc niemal w każdej sprawie – mówi wiceminister. - W tym sensie możliwość posiadania przez PiS jednej z największych narodowych delegacji partyjnych w PE, jednolitość tej delegacji i możliwość zarządzania tą grupą posłów ma zasadnicze znaczenie. Ułatwi z pewnością budowanie koalicji, uzgodnienia i wpływanie na kształt legislacji.
- Nie spodziewam się, aby nowy PE wpłynął jednak na istotne zmiany w kluczowych elementach polityki unijnej, jak: obronność, migracje, wspólny rynek, polityka handlowa - mówi Konrad Szymański.
Patrz też: Konrad Szymański zaprasza na Europejski Kongres Gospodarczy
Konrad Szymański weźmie udział w sesji otwierającej katowicki Europejski Kongres Gospodarczy "Nowa Unia - młoda Unia: europejskie wyzwania społeczne a zdrowa gospodarka" (13 maja) oraz w debacie "Europo, co dalej? Strategiczne wyzwania" (14 maja).
Dowiedz się więcej o programie Europejskiego Kongresu Gospodarczego
Zobacz listę prelegentów