Kontrowersje wokół "szwedzkich planów" minister transportu

Kontrowersje wokół "szwedzkich planów" minister transportu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Fińska minister transportu Anne Berner po zakończeniu kadencji liberalnego rządu premiera Sipili zasiądzie we władzach drugiego największego banku Szwecji. Informacja o nominacji pojawiła się w trakcie pełnienia funkcji przez Berner. Wywołało to kontrowersje.

  • Kandydatura Anne Berner na członka zarządu szwedzkiego banku SEB (Skandinaviska Enskilda Banken) z siedzibą główną w Sztokholmie zostanie przedstawiona w trakcie walnego zgromadzenia banku zaplanowanego pod koniec marca.
  • Najbliższe wybory do fińskiego parlamentu nowej kadencji odbędą się zaś w połowie kwietnia.
  • Ze względu "na możliwe pokrywanie się w czasie obowiązków osoby wykonującej różne funkcje" zaproponowano, że Anne Berner rozpocznie pełnienie obowiązków członka zarządu banku od początku czerwca.

Upubliczniona w tym tygodniu informacja, że Anne Berner jest oficjalnym kandydatem na członka zarządu szwedzkiej instytucji finansowej była dużym zaskoczeniem dla innych członków rządu Finlandii, a także wzbudziła wątpliwości co do dalszego wypełniania przez nią obowiązków ministra, tak pod względem prawnym, jak i politycznym.

Zgodnie z piątkowym komunikatem banku SEB, minister "Anne Berner nie będzie kandydatem w kolejnych wyborach do fińskiego parlamentu i opuści rząd najpóźniej do 31 maja". Podkreślono, że ze względu "na możliwe pokrywanie się w czasie obowiązków osoby wykonującej różne funkcje" zaproponowano, że Anne Berner rozpocznie pełnienie obowiązków członka zarządu banku od początku czerwca (pierwotnie informowano o kwietniu).

Zdaniem szefa fińskiego rządu jest ważne, aby Berner - minister transportu i komunikacji - "doprowadziła do końca niedokończone projekty prawne". Chodzi np. o powołaną na początku lutego rządową spółkę mającą na celu budowę szybkich kolei na terenie kraju w najbliższych latach, dzięki czemu Finlandia dołączyła do międzynarodowego projektu z udziałem Estonii, Łotwy i Litwy - w ramach trasy kolejowej "Rail Baltica".

Władze partii Centrum Finlandii (KESK) do której aktualnie przynależy Anne Berner, a której liderem jest premier Juha Sipila, uznały, że minister może kontynuować pracę w rządzie bez względu na dalsze plany związane ze Szwecją. Sama minister także chce utrzymać stanowisko.

Sprawą kandydatury Anne Berner do władz szwedzkiego banku zajął się także Kanclerz Sprawiedliwości i jego biuro - działający przy radzie państwa konstytucyjny organ, "wyróżniający się wiedzą prawniczą", który nadzoruje m.in. organy władzy pod względem ″przestrzegania prawa i wypełniania ich obowiązków".

Zgodnie z fińską konstytucją członek rady państwa (tj. ministrowie) w trakcie pełnienia obowiązków ministerialnych, nie może zajmować innego stanowiska publicznego ani sprawować innych funkcji, które mogłyby niekorzystnie wpływać na wykonywanie obowiązków ministra lub podważać zaufanie do jego działalności, jako członka rady państwa.

Według oficjalnego stanowiska Kanclerza Sprawiedliwości, Berner może pozostać na stanowisku ministra, jeśli po wyborze do władz banku złoży oświadczenie o braku konfliktu interesów i pozostanie poza kwestiami dotyczącymi rynków finansowych. Kanclerz Tuomas Poysti przypomniał, że w Finlandii z punktu widzenia konstytucji nie ma ogólnego zakazu dla ministrów po okresie pełnienia funkcji ubiegania się o pracę, jaką uważają za stosowna dla siebie, czyli nie ma żadnej zasady dotyczącej "karencji".

Media zwracają też uwagę, że Anne Berner pojawiła się we władzach kraju "na krótko". "Nie jest to zwyczajem w polityce″ - piszą. Berner, wcześniej przez wiele lat związana z biznesem, już przed wyborami w 2015 r. informowała, że zamierza być w parlamencie tylko przez jedną kadencję.

Zdaniem niektórych ekspertów nominacja do władz zagranicznego banku wpływa obecnie na pozycje Anne Berner. "Już na tym etapie nadaje to jej działalności etykietę SEB" - przyznał profesor prawa administracyjnego Olli Maenpaa, cytowany przez dziennik "Ilta-sanomat".

Dodał, że ewentualna dymisja minister to problem polityczny i wszystko zależy od tego, jak ustosunkowuje się do sytuacji nie tylko jej własna partia, ale także pozostali koalicjanci.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kontrowersje wokół "szwedzkich planów" minister transportu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!