Niższe stopy procentowe w strefie euro tworzą presję na Szwajcarię i Polskę, by także ciąć koszt pieniądza. A to dobra wiadomość dla kredytobiorców. Nie bez znaczenia jest także umacniający się złoty.
Kredyty mogą być tańsze po tym jak Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe w strefie euro. Na taki sam krok może zdecydować się Rada Polityki Pieniężnej (RPP), uważa Michał Krajowski Domu Kredytowego Notus. - Rośnie różnica miedzy wysokością stóp procentowych w Polsce i w strefie euro, a więc pojawia się pewna presja na RPP - mówi gość. - To oznacza, że w perspektywie paru miesięcy stopy procentowe w Polsce mogą zostać obniżone. Tego scenariusza już nie negują członkowie Rady.
Gdyby stopy procentowe w Polsce zostały obniżone, to osoby zadłużone w złotówkach płaciłyby niższe raty kredytu. Ta obniżka nie będzie jednak wysoka wylicza Halina Kochalska z Open Finance. - Rata 30 letniego kredytu na 100 tys. zł po obniżce WIBOR-u z obecnych 2,7 proc. do 2,5 proc. spadnie z około 507 zł do 495 zł - twierdzi.
Na niższe raty mogą liczyć także kredytobiorcy w euro. Choć tam stopy są i tak już na bardzo niskim poziomie, więc obniża będzie niewielka.
Szansą jest natomiast umocnienie złotego. To dotyczy także osób, które spłacają kredyty we frankach. - Obniżka stóp procentowych w eurolandzie sprawia, że różnice w głównych stopach procentowych wzrastają, a za tym idzie umocnienie złotego. Dodatkowo naszej walucie sprzyja dynamiczny rozwój krajowej gospodarki, podczas gdy strefa euro tnie prognozy na ten rok - mówi Halina Kochalska.
Powodów do zadowolenia nie mają osoby oszczędzające na lokatach bankowych. - Nie spodziewajmy się, że oprocentowanie lokat wzrośnie. Wręcz przeciwnie średnie oprocentowanie może nawet spaść i będzie się utrzymywać na niskim poziomie - mówi Michał Krajowski.
Obecnie podstawowa stopa Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kredyty będą tańsze - pomaga mocny złoty i EBC