Kryzys uchodźczy zagrozi budżetowi UE?

Kryzys uchodźczy zagrozi budżetowi UE?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W trakcie planowanego na przyszły rok przeglądu wieloletniego budżetu UE należy wziąć pod uwagę kryzys uchodźczy i fakt, że płatnicy netto ponoszą główne ciężary z nim związane - ocenili szef europarlamentu Martin Schulz i kanclerz Austrii Werner Faymann.

"Płatnicy netto do budżetu UE są dokładnie tymi samymi krajami, które ponoszą największy ciężar związany z przyjmowaniem uchodźców. Tymczasem kraje, które są beneficjentami budżetu, nie wywiązują się ze swojej roli" - powiedział w czwartek Schulz na konferencji prasowej po spotkaniu z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem.

Powołał się na opinię kanclerza Austrii Wernera Faymanna, który w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Die Welt" ocenił, że przyszłoroczny przegląd średniookresowy wieloletniego budżetu UE na lata 2014-2020 należy wykorzystać do ustalenia priorytetów finansowania unijnego.

"To sprawa, nad którą bez wątpienia należy się zastanowić" - ocenił Schulz.

W rozmowie z dziennikarzami tuż przed rozpoczynającym się w czwartek szczytem UE Schulz podkreślił, że "nie jest to groźba" pod adresem krajów-odbiorców unijnych środków, ale "zwykłe stwierdzenie faktów". To, że kraje-płatnicy netto mówią, iż należy zmienić priorytety budżetu UE, jest normalną sprawą, która pokazuje, że Unia nie jest w dobrym stanie - dodał szef PE. "W całej politycznej karierze nie przypominam sobie tak trudnego i złego roku, jak bieżący" - przyznał.

Jego zdaniem w ponad 500-milionowej UE rozmieszczenie "jednego albo dwóch milionów uchodźców między państwa unijne nie powinno być problemem". "Ale gdy bardzo nieliczne kraje są gotowe brać w tym udział - będzie to problem" - powiedział szef PE, apelując do państw członkowskich o udostępnianie miejsc dla relokacji uchodźców.

We wrześniu kraje UE uzgodniły relokację 160 tys. uchodźców docierających do Włoch i Grecji. Jednak do połowy grudnia udało się rozmieścić zaledwie około 200 osób. Słowacja i Węgry zaskarżyły podjętą kwalifikowaną większością głosów decyzję o relokacji uchodźców do Trybunału Sprawiedliwości UE.

W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla "Die Welt" austriacki kanclerz ocenił, że kraje, które odmawiają udziału w relokacji, stawiają pod znakiem zapytania całe finansowanie budżetu UE. Płatnikom netto, jak Austria, w przyszłości trudno będzie nadal wpłacać do kasy Unii tak duże sumy - ostrzegł Faymann, dodając, że "solidarność nie jest ulicą jednokierunkową".

"Ten, kto netto otrzymuje z budżetu UE więcej pieniędzy, niż do niego wpłaca, po prostu nie powinien uchylać się od uczciwego podziału uchodźców" - ocenił austriacki przywódca. W czwartek po przylocie do Brukseli Faymann dodał, że presja w tej sprawie będzie rosnąć w trakcie negocjacji albo przeglądu wieloletnich ram finansowych.

Przed szczytem UE w Brukseli Austriacy zorganizowali w czwartek przed południem miniszczyt z udziałem kilku krajów, które są gotowe przejąć znaczną liczbę uchodźców bezpośrednio z obozów w Turcji. W grupie tej, nazywanej "grupą przyjaciół przesiedleń uchodźców", są oprócz Austrii: Niemcy, Francja, Szwecja, Belgia, Holandia, Luksemburg, Finlandia, Słowenia, Portugalia i Grecja. Na spotkanie zaproszono też premiera Turcji Ahmeta Davutoglu oraz szefa KE Junckera.

Według Faymanna na początek kraje te miałyby dobrowolnie przejąć z Turcji ok. 40-50 tys. uchodźców syryjskich. Plan ma objąć tych uciekinierów z Syrii, którzy zostali zarejestrowani w Turcji przed 29 listopada.

Po spotkaniu Faymann poinformował jedynie, że przeprowadzono "intensywną dyskusję" z premierem Turcji. W lutym "koalicja woli" ma spotkać się ponownie. "Chcemy przekuć naszą dyskusję w konkretne kroki" - dodał.

"Nie uważam, by to spotkanie było sygnałem podziału w UE. Spotykają się państwa, które przystępują do propozycji KE w sprawie przyjęcia uchodźców (z obozów w Turcji - PAP)" - powiedział Juncker. Dodał, że każdy, kto chce, może przyłączyć się do tej inicjatywy.

Jednak Schulz jest innego zdania: "Podział UE w tej sprawie jest ewidentny (...) Musimy ten podział przezwyciężyć" - ocenił szef PE.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kryzys uchodźczy zagrozi budżetowi UE?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!