Za ustawę o VAT, która sprzyjała unikaniu płacenia podatków i wyłudzaniu zwrotów odpowiada minister finansów - mówi doradca podatkowy i były wiceminister finansów Witold Modzelewski. Dodaje, że już w 2004 roku można było wprowadzić instrumenty, które zapobiegłyby nadużyciom.
- "Nie wiem, jakie pytania zada mi we wtorek 18 września komisja, ale liczę się z tym, że np. może zapytać, o przepisy, które sprzyjały unikaniu płacenia podatku VAT i wyłudzania zwrotów z budżetu - mówi Modzelewski.
- Dodał, że w jego opinii, niekorzystne dla państwa zapisy w prawie podatkowym, to nie jest efekt niewiedzy czy nieudolności, tylko złej woli osób.
- Powiedział, że wręcz "stworzono prawo tak, by stało się one źródłem zarobku dla kogoś".
- Zaznaczył przy tym, że działalność lobbingowa jest dozwolona, a jej celem jest dotarcie do polityków. "Na tym polega współczesna demokracja liberalna" - mówi.
Na pytanie, czemu sztab urzędników nie wyłapał słabości tworzonego prawa powiedział, że "każdy urzędnik wykonuje polecenia swoich zwierzchników". Nie wykluczył też, że "projekt ktoś przyniósł w teczce i było to nawet poza strukturą formalną departamentu".
Modzelewski zaznaczył też, że wielokrotnie sygnalizował Ministerstwu Finansów, jakie będą negatywne konsekwencje wprowadzanych przepisów, sugerował też poprawki. Podkreślił również, że już w 2004 r. można było wprowadzić instrumenty, które zapobiegałyby nadużyciom. "Ot, chociażby takie jak działają obecnie" - tłumaczy.
Dodał, że najbardziej oburza go bezmyślność, z jaką urzędnicy dostosowywali nasze przepisy do rozwiązań wspólnotowych, choć wiadomo było, że są one wadliwe. "Co gorsza, wmawiano nam, że nowe regulacje są szczelne i zgodnie z interesem podatnika, z interesem publicznym" - wylicza.
Na pytanie, kto ponosi odpowiedzialność, za wprowadzenie niekorzystnej dla państwa ustawy, Modzelewski stwierdził, że minister finansów, bo to on przedstawił projekt rządowi, a rząd sejmowi.
Komisja śledcza ma zbadać i ocenić prawidłowość działań rządów PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy oraz ewentualne zaniedbania w tym zakresie. Zbada okres od grudnia 2007 r. do listopada 2015 roku. W uzasadnieniu uchwały napisano, że w latach 2007-2015 można było zaobserwować zjawisko stopniowego rozszczelnienia systemu podatku VAT. Według nich Polska nie podejmowała działań sugerowanych przez raporty Komisji Europejskiej i wprowadzanych w innych krajach.
Zgodnie z uchwałą Sejmu powołującą komisję, jej prace mają odnosić się w szczególności do działań, zaniedbań i zaniechań m.in. członków rządu, "w szczególności ministra właściwego do spraw budżetu, finansów publicznych i instytucji finansowych, i podległych im funkcjonariuszy publicznych".
Wskazano również na prezesa Najwyższej Izby Kontroli i podległych mu funkcjonariuszy publicznych, prokuraturę oraz organy powołane do ścigania przestępstw, "w szczególności Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Komendanta Głównego Policji i podległych im funkcjonariuszy publicznych".
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Kto ponosi winę za ustawę VAT, która otworzyła furtkę oszustom?