Informacja agencji Bloomberg, że Google wykorzystuje dane o zakupach opłacanych przez posiadaczy kart Mastercard z USA do badania wpływu reklam internetowych na zwyczaje konsumentów w świecie rzeczywistym, nie jest prawdziwa. „Materiał Bloomberga został oparty na fałszywych założeniach i znalazło się w nim szereg nieścisłości” - tej treści wyjaśnienie przesłał WNP.PL Mastercard.
Przypomnijmy w skrócie, że według Bloomberga - Google i Mastercard nie informowały opinii publicznej o swojej współpracy, a ich klienci nie mieli świadomości, że transakcje z kart Mastercard są zestawiane z interakcjami, w jakie wchodzą z reklamami w internecie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mastercard odpiera zarzuty Bloomberga