Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w czwartek w Bundestagu, że porozumienie zagrożonej bankructwem Grecji z wierzycielami jest, mimo upływającego czasu, ciągle jeszcze możliwe; zapewniła, że celem Berlina jest pozostanie Aten w strefie euro.
Niemiecka kanclerz zastrzegła, że ogranicza się do kilku "zasadniczych uwag", ponieważ nie chce uprzedzać decyzji ministrów finansów krajów strefy euro, w tym Grecji, którzy spotykają się w czwartek w Luksemburgu.
Zdaniem Merkel UE stała się w minionych latach dzięki reformom "bardziej odporna" na kryzys. Jak zaznaczyła, wspólna waluta jest "czymś więcej niż tylko pieniądzem". Merkel podkreśliła, że w ostatnich pięciu latach UE udzieliła Grecji pomocy "na bezprecedensową skalę". Przypomniała, że - w przeciwieństwie do Grecji - Irlandia, Hiszpania i Portugalia z powodzeniem przeprowadziły reformy i "stanęły na własnych nogach". Na dobrej drodze jest też Cypr.
W Grecji - jak podkreśliła Merkel - doszło do opóźnienia reform, które są warunkiem wyjścia z kryzysu. Merkel zastrzegła, że w strefie euro "własna odpowiedzialność i solidarność" są ze sobą powiązane. Pomoc jest uzależniona od własnych wysiłków - podkreśliła kanclerz. W niemieckiej koalicji rządowej rośnie sprzeciw wobec dalszej pomocy dla Aten.
Kanclerz zaznaczyła, że jest przekonana, iż "dla chcącego nie ma nic trudnego". Jeżeli greccy decydenci tego chcą, to "porozumienie z trzema instytucjami jest nadal jeszcze możliwe" - powiedziała szefowa niemieckiego rządu. Jak dodała, porozumienie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Europejskim Bankiem Centralnym i Komisją Europejską jest warunkiem porozumienia ministrów finansów krajów strefy euro, a także pozytywnej decyzji Bundestagu.
Lider opozycji - szef klubu parlamentarnego Lewicy Gregor Gysi - mówił o "katastrofalnych skutkach" reform forsowanych przez MFW, KE i EBC, "za którymi stoi niemiecki rząd". Ta polityka doprowadziła, jego zdaniem, do głębokiego kryzysu - załamania systemu ochrony zdrowia, bezrobocia na poziomie 25 procent, obniżenia zarobków o jedną trzecią.
Obecny program pomocowy dla Aten wygasa 30 czerwca. Grecji grozi niemal natychmiastowa niewypłacalność, jeśli szybko nie otrzyma pieniędzy, jednak - w opinii rządu Aleksisa Ciprasa - gdyby kraj przystał na warunki MFW, a jego dług nie zostałby zrestrukturyzowany, to na dłuższą metę nie byłby w stanie zrównoważyć swych finansów. W tym miesiącu Grecja powinna zwrócić MFW ok. 1,6 mld euro, a latem - oddać 6 mld euro EBC.
Zagrożona bankructwem Grecja od miesięcy prowadzi negocjacje z KE, MFW i EBC, które domagają się reform strukturalnych w zamian za odblokowanie kolejnej transzy pomocy w wysokości ok. 7,2 mld euro.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Merkel: porozumienie Grecji z wierzycielami jest ciągle możliwe