Ukraina może potrzebować dodatkowej pomocy kredytowej w wysokości do 19 mld dolarów, jeśli w przyszłym roku wciąż będzie trwać jej konflikt z separatystami na wschodzie państwa oraz spór gazowy z Rosją - ostrzegł we wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Zapewniane przez program środki powinny pozwolić na realizowanie bieżących zadań pod warunkiem, że walki między siłami rządowymi i rebeliantami osłabną w "najbliższych miesiącach" - głosi szczegółowy raport MFW na temat postępów Ukrainy w przezwyciężaniu kryzysu i stanu jej gospodarki. Dokument ten przedstawia niewesoły obraz państwa, starającego się zreformować wszystko - od zarządzania bankami po system prawny - przy równoczesnym zwiększaniu wydatków na działania zbrojne na wschodzie, w obwodach donieckim i ługańskim.
W I kwartale br. na oba te obwody przypadało 23 proc. produkcji przemysłowej Ukrainy i 14,5 proc. jej handlu detalicznego. MFW, którego kredyty wchodzą w skład międzynarodowego pakietu pomocy dla Kijowa w łącznej kwocie 27 mld dolarów, zapowiedział częściowe złagodzenie obowiązujących stronę ukraińską warunków, w tym dotyczących redukowania deficytu budżetowego.
W zamian władze Ukrainy będą musiały usprawnić egzekwowanie dochodów sfery publicznej, a szczególnie płatności należnych państwowemu koncernowi energetycznemu Naftohaz. Fundusz zaznaczył, że dodatkowym utrudnieniem dla procesu reform na Ukrainie mogą się stać przedterminowe wybory.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: MFW przewiduje, że potrzeby kredytowe Ukrainy mogą wzrosnąć