500 tys. zł poręczenia majątkowego i zakaz wykonywania zawodu adwokata - takie tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze zastosowała 10 maja prokuratura wobec mecenasa Michała Królikowskiego, podejrzanego w śledztwie dotyczącym oszustw w podatku VAT.
W czwartek 10 maja po południu śledczy ogłosili Michałowi Królikowskiemu - obecnie prowadzącemu praktykę adwokacką, a w przeszłości wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PO-PSL - zarzut tzw. prania brudnych pieniędzy w celu osiągnięcia znacznej korzyści majątkowej. Przy takim zarzucie grozi mu do 10 lat więzienia.
Śledztwo, dla potrzeb którego doszło do zatrzymania Michała Królikowskiego 9 maja w Szczecinie, prowadzone jest od 2015 roku przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku, we współpracy ze służbami skarbowymi w całej Polsce oraz z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej.
Dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, której śledczy zarzucają oszustwa w podatku VAT, sięgające kwoty 700 mln zł. Zarzuty w tej sprawie postawiono dotąd dwudziestu osobom.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Michał Królikowski dostał zakaz wykonywania zawodu