Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów w rządzie PiS Henryk Kowalczyk zapowiedział projekt dotyczący jednej daniny, łączącej PIT oraz składki na ZUS i NFZ. Jak pisze PulsHr.pl, prostsze podatki mają spowodować w firmach i urzędach oszczędności, rozliczenia będą tańsze w obsłudze.
Na razie rząd nie ujawnił żadnego projektu ustawy ani nawet założeń. Wiadomo jedynie, że projekt ma zlikwidować składki na ZUS i NFZ i zastąpić je podatkiem dochodowym.
– Reforma ma uprościć podatek, równocześnie obniżając obciążenia działalności gospodarczej – powiedział Kowalczyk – W tej chwili składka na ZUS w wysokości 1,2 tys. zł dla drobnych przedsiębiorców jest zabójcza. Osobiście uważam, że składka powinna być płacona, jeżeli ktoś osiąga przynajmniej minimalny dochód i zawsze powinna być płacona składka emerytalna. To jest kwota ok. 400 zł, więc trzy razy mniej niż obecnie. A potem – w zależności od dochodu – to obciążenie by rosło - dodał.
Jeśli odprowadzanie podatku ma być prostsze, to teoretycznie dla firm powinno być też tańsze, bo działom kadr odpadnie część obowiązków z zakresu odprowadzania podatków. Czy rzeczywiście tak będzie? Czytaj więcej w serwisie PulsHr.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Na jednolitym podatku oszczędzi nawet 1,9 mln przedsiębiorców