W którym kraju pensje rosną najszybciej, gdzie najwięcej zapłacimy za transport a gdzie za zakupy. Revolut zbadał koszty życia w europejskich stolicach. Najdrożej – co nie powinno dziwić jest w Londynie. Najtaniej w Sofii. Gdzie w rankingu znajduje się Warszawa?
Revolut, fintech oferujący alternatywną bankowość cyfrową, sprawdził, ile na codzienne potrzeby przy pomocy jego aplikacji wydają mieszkańcy europejskich stolic. Uwzględnił dane 2,8 mln użytkowników swojej aplikacji, z czego 200 tys. Polaków.
Pod uwagę wzięto ceny jedzenia, wynajmu mieszkań czy kosztów transportu. Opublikowano także średnie dane dotyczące zarobków – te jednak dotyczą jedynie klientów zasilających Revolut swoją pensją. Gdzie zatem zaoszczędzimy a gdzie liczyć musimy się z większymi wydatkami?
Pensje w Warszawie rosną, daleko nam jednak do Londynu
Jak zauważają analitycy, kraje Europy Środkowo – Wschodniej wyróżniały się wysoką dynamiką wzrostu płac, w przeciwieństwie do Europy Zachodniej, gdzie po 2008 roku wzrost płac był minimalny. W czasie, gdy we Włoszech, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii pomiędzy 2010 – 2017 rokiem zanotowano 2 proc. spadek średnich płac realnych, w regionie CEE płace rosły, np. na Łotwie o 44 proc. Wzrost płacy realnej w Polsce utrzymywał się na poziomie 15 proc. .I choć zanotowaliśmy wzrost, to nadal daleko nam do europejskiej czołówki - Różnice w poziomie zarobków, które wpływają co miesiąc na konta użytkowników Revolut są znaczne, od 1974 zł w Bułgarii do 14259 zł w Szwajcarii (są to kwoty netto, po odjęciu podatków). To siedmiokrotna różnica! Zaraz za Szwajcarią plasują się znane z wysokich zarobków i kosztów życia kraje skandynawskie, Dania (14014 zł), Szwecja (11092 zł) i Finlandia (10830 zł). Pierwszą dziesiątkę na 30 krajów zamykają Niemcy, Francja i Wielka Brytania (od 10000 do 9000 zł). Kraje CEE są w trzeciej dziesiątce: Czechy na 22 miejscu (3768 zł), Polska na 24 (3385 zł), Węgry na 28 (2740 zł). Brytyjczycy zarabiają wciąż 3 razy tyle co Polacy - czytamy w raporcie.
Polacy zadowoleni z komunikacji miejskiej
Dla wszystkich tych, którzy narzekają na ceny biletów komunikacji miejskiej, raport przynosi pocieszające informacje. Bułgaria, Rumunia i Polska to kraje, w których badani wydają najmniej na komunikację miejską. Użytkownicy Revolut wydają na ten cel w Wielkiej Brytanii co miesiąc średnio 655 PLN. W Polsce? Pięciokrotnie mniej! To daje powód do satysfakcji. Najdrożej jest więc na Wyspach, potem w Skandynawii (ponad 600 zł). Taniej niż w Polsce jest tylko we wspomnianych Rumunii i w Bułgarii.Polacy na ten cel wydają średnio 4 proc. zarobków, Brytyjczycy 7 proc. .
Jak na zakupy to do Polski
Spośród 37 krajów najmniej na zakupy produktów spożywczych wydają Polacy – średnio są to wydatki rzędu 388 zł. - Co to oznacza? Albo ceny żywności nad Wisłą są niższe albo do zakupów spożywczych Polacy rzadziej korzystają z aplikacji. Być może jedzenie częściej kupujemy za gotówkę?Relatywnie wysoki poziom wydatków spożywczych dziwi w Bułgarii (25 miejsce, 674 zł), ale nie zaskakuje u znanych z zamiłowania do dobrej kuchni Włochów (4 miejsce, 980 zł). Najwięcej na jedzenie wydają z pomocą Revolut zamożni Szwajcarzy (1091 zł) i Brytyjczycy (999 zł).
Wynajem mieszkania – przygotuj się na duży wydatek
Nie jest tajemnicą, że wynajem lub kupno mieszkania to największy wydatek w stolicach i reguła ta tyczy się wszystkich państw. W tej kategorii znów najdroższa jest stolica Wielkiej Brytanii. Za wynajem mieszkania w Londynie zapłacimy średnio 10471 zł.W Berlinie średni koszt wynajmu to 4254 zł, - Nieco tańsze są Praga (3240 zł) i Warszawa (3099 PLN) plasują się na 27 i 29 miejscu (na 37 stolic). W najtańszej 5 są Wilno, Budapeszt, Bratysława, Bukareszt i Sofia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Najdrożej w Londynie, najtaniej w Sofii. Sprawdzili, ile kosztuje życie w Europie