Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Indeksy na Wall Street rozpoczęły 2019 roku od dużej zmienności. Dow Jones tracił w ciągu dnia ponad 400 punktów, ale na koniec wyszedł na zero. Inwestorzy witają nowy rok z podobnymi obawami do tych, jakie mieli na koniec zeszłego - globalny handel i zawieszenie rządu w USA.
- Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,07 proc., do 23.344,05 pkt.
- S&P 500 wzrósł o 0,13 proc. i wyniósł 2.510,03
- Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,46 proc. do 6.665,94 pkt.
Patrząc sektorowo dosyć mocno zachowywały się w środę spółki technologiczne oraz banki. Facebook i Amazon zyskały w ciągu dnia odpowiednio ponad 3 proc. i niesełna 1 proc. Słabiej wyglądały natomiast notowania firm paliwowych, w tym Hess i Apache.
Wśród banków na wartości zyskiwały m.in. Goldman Sachs, Bank of America i JP Morgan Chase.
Notowania Tesli mocno zniżkowały po niższej od oczekiwań liczbie wyprodukowanych samochodów w IV kwartale 2018 r.
Przeczytaj więcej: Po ogłoszeniu kwartalnych wyników sprzedaży, spadają notowania Tesli na giełdzie
Akcje Netflixa spadały o 1 proc. po pojawieniu się nieoficjalnych informacji, że liczba nowych subskrybentów serwisu streamingowego będzie poniżej rynkowych oczekiwań. SunTrust obniżył swoją cenę docelową za akcję Netflixa do 355 dolarów z 410 dolarów za akcję.
W ramach grupy FAANG najwyższy wzrost w 2018 r. zanotował Netflix, idąc w górę o 39 proc. Spółka wyprzedziła Amazona, który wzrósł w ubiegłym roku o 28 proc. Natomiast Facebook i Alphabet zakończyły rok na minusie.
- Długoterminowy trend wzrostowy jest nadal niezmieniony pomimo wyprzedaży i słabości, jaką widzieliśmy ostatnio przy akcjach FAANG - powiedział Craig Johnson, główny analityk w Piper Jaffray.
Według prognozy stratega ds. ropy Scotta Darlinga z JP Morgan, jeśli Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) "nie zrealizuje swojego zobowiązania do zmniejszenia produkcji ropy naftowej o ponad 1,2 mln baryłek dziennie", to cena ropy Brent może pozostać w okolicach 55 dolarów za baryłkę w 2019 r.
Inwestorzy zareagowali wzrostem niepewności na informację "New York Timesa", który podał w środę, że przedstawiciel USA ds. Handlu Robert Lighthizer ostrzegł prezydenta Donalda Trumpa, że dodatkowe cła na import z Chin mogą być potrzebne, aby uzyskać znaczące ustępstwa w negocjacjach handlowych. Lighthizer miał ostrzec Trumpa przed "pustymi obietnicami" ze strony Chin.
Od czwartku do pracy w Kongresie przystępuje nowy skład, wybrany w listopadowych wyborach uzupełniających. W izbie niższej Kongresu (Izbie Reprezentantów) większość przejęli Demokraci. Tego dnia ma się odbyć głosowanie w Kongresie nad ponownym otwarciem placówek rządowych na miesiąc.
Działanie rządu federalnego zostało zawieszone z powodu nieprzyjęcia prowizorium budżetowego na 2019 r. Trump nalega, aby w budżecie znalazło się finansowanie muru na granicy z Meksykiem w wysokości 5,7 mld dolarów, czemu sprzeciwiają się Demokraci.
- Ewentualny brak porozumienia oznaczać będzie przejściowe osłabienie wzrostu PKB. Tydzień braku pracy sektora federalnego historycznie odejmuje ok. 0,1-0,2 pp z łącznej dynamiki w kwartale - napisali w środowym raporcie analitycy ING.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowy rok, stare obawy inwestorów w USA