W 2019 r. tempo wzrostu polskiej gospodarki może spaść do 4 procent z ponad pięciu w roku 2018. Ten wciąż szybki na tle Europy wzrost będzie możliwy dzięki silnej konsumpcji prywatnej oraz inwestycjom, którym pomagają niskie stopy procentowe i dostępność środków europejskich – wynika z opublikowanego 5 kwietnia regionalnego raportu Banku Światowego na temat sytuacji gospodarczej w Europie i Azji Środkowej.
- Bank Światowy prognozuje, że w 2020 r. PKB Polski wzrośnie o 3,6 proc., a w 2021 r. jego wzrost spadnie do 3,3 proc.
- W 2018 r. tempo wzrostu gospodarek Środkowej Europy i Środkowej Azji spadło do 3,1 proc., a w 2019 r. zwolni do 2,1 proc., co ma związek z gorszą sytuacją m.in. Turcji, Bałkanów Zachodnich, Rosji i krajów Azji Środkowej.
- Raport BŚ wskazuje, że w wielu krajach regionu dużą barierą rozwoju gospodarczego jest niski dostęp społeczeństwa do usług bankowych.
- Wyzwania makroekonomiczne dla Polski i Europy będą przedmiotem kilku debat Europejskiego Kongresu Gospodarczego 13-15 maja w Katowicach organizowanego pod patronatem WNP.PL, na który zapraszamy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska gospodarka urośnie, ale deficyt też