Polska gospodarka wyszła obronną ręką z kryzysu

Polska gospodarka wyszła obronną ręką z kryzysu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dzisiejsze dane GUS dotyczące PKB za 2009 r. wskazują, że polska gospodarka wyszła w ubiegłym roku z kryzysu obronną ręką - uważa Ireneusz Jabłoński z Centrum im. Adama Smitha. Dodał, że niepokojące jest jednak zadłużenie sektora publicznego.

GUS poinformował, że PKB wzrósł w 2009 r. o 1,8 proc. wobec 1,7 proc. szacowanych wcześniej. Inwestycje w tym czasie spadły o 0,4 proc., a popyt krajowy spadł o 0,9 proc. Z kolei deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2009 r. wyniósł 7,1 proc. PKB, czyli 95 mld 730 mln zł. Państwowy dług publiczny w ubiegłym roku wyniósł 684 mld 365 mln zł, czyli 51,0 proc.

Z zestawienia opublikowanego dziś przez unijny urząd statystyczny Eurostat wynika, że polski deficyt budżetowy wyniósł w ub.r. 7,1 proc. PKB, czyli przekroczył dopuszczone w kryteriach z Maastricht 3 proc. i był wyższy niż średnia unijna. Polska nie przekroczyła - w przeciwieństwie do 12 innych krajów - limitu długu publicznego w wys. 60 proc. PKB.

"To, że PKB za 2009 rok jest nieco wyższy od wcześniejszych prognoz Głównego Urzędu Statystycznego potwierdza fakt, że realna polska gospodarka, czyli zbudowana na przedsiębiorcach i przedsiębiorstwach wyszła w ubiegłym roku z kryzysu obronną ręką" - podkreślił Jabłoński.

Ekspert Centrum im. Adama Smitha ocenił, że niepokojące jest istotne zadłużenie sektora publicznego z deficytem budżetowym wyższym niż średnia unijna. "To źle rokuje na przyszłość, ponieważ zwiększy koszty obsługi tego długu. Koszty te będzie musiała ponieść zarówno gospodarka, jak i podatnicy. Jednocześnie w ubiegłym roku nie było spektakularnych przedsięwzięć czy projektów infrastrukturalnych, które mogłyby uzasadniać tak istotnie przyrost długu publicznego. Z tego wniosek, że większa część została przeznaczona na łatanie dziury budżetowej, jeśli chodzi o wydatki i konsumpcję bieżącą" - powiedział.

Jabłoński prognozuje, że przedsiębiorstwa wytwarzające PKB będą rozwijały się dobrze lub nawet bardzo dobrze na tle naszego otoczenia gospodarczego, szczególnie krajów Unii Europejskiej. "Sektor publiczny będzie nadal wraz ze swoim dalszym zadłużeniem - a jest ono planowane na ten rok większe niż w roku ubiegłym - będzie budził coraz większy niepokój" - dodał.

"Zatem mamy dwa światy, które odzwierciedlają sytuację polskiej ekonomii zarówno w ujęciu detalicznym, jak i makroekonomicznym. Czyli świat realnej gospodarki przedsiębiorstw, który rozwija się dobrze i ma dobrą perspektywę przed sobą oraz świat sektora państwowego, który niebezpiecznie się zadłuża i nie ma, a przynajmniej nie są znane pomysły na zmiany tego trendu czy ograniczenie dynamiki jego wzrost. To powinno wywoływać coraz większy niepokój i mobilizować rząd do szczególnej uwagi i obserwacji tego zjawiska" - podkreślił.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polska gospodarka wyszła obronną ręką z kryzysu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!